300 tys. euro na rozwój turystyki na polsko-ukraińskim pograniczu

W projekcie (dofinansowanym w 85 procentach z Norweskiego Mechanizmu Finansowego) uczestniczą gmina Ustrzyki Dolne i rejon Stary Sambor, współpracujące ze sobą od 1992 r. '

Po wejściu Polski do strefy Schengen kontakty nieco podupadły (trudności z uzyskaniem wiz przez Ukraińców), ale teraz otwierają się nowe możliwości.

Prawdopodobnie już w lipcu wejdzie w życie umowa o małym ruchu granicznym. Nasi wschodni sąsiedzi, zameldowani w 30-kilometrowym pasie od polskiej granicy, nie będą już musieli mieć wiz na wjazd na terytorium Rzeczpospolitej. Wystarczą im wydawane przez konsulaty specjalne zezwolenia uprawniające do wielokrotnego podróżowania do Polski.
- To spowoduje, że przygraniczne rejony będą mogły wreszcie bez żadnych problemów ze sobą współpracować - mówi Henryk Sułuja, burmistrz Ustrzyk Dolnych. - Zbliżenie potrzebne jest zarówno nam, jak i Ukraińcom, choćby w kontekście rozwoju turystyki i wymiany kulturalnej.

Omawiany projekt opiera się na kilku strategicznych działaniach. Obejmują one m.in. konferencje naukowe (w tym historyczne), tworzenie polsko-ukraińskiego portalu internetowego, ścieżek turystycznych, organizację koncertów, zawodów sportowych, warsztatów artystycznych i rzemieślniczych (wokalnych, tanecznych, instrumentalnych, wikliniarskich, garncarskich, plastycznych i haftu).
Ustrzyki pokusiły się np. o cykliczne imprezy kulturalne, takie jak: Folkuj Lato (muzyka folkowa), Jesienny Blues i Zimny Jazz. W przyszłym roku na północnym stoku Laworty zostanie oddana trasa dla miłośników ekstremalnych sportów rowerowych, a wcześniej (najpewniej jeszcze w tym roku) gmina wzbogaci się o szlak turystyki konnej. W przyszłości ma on być wydłużony na obszar Ukrainy.

Polsko-ukraińskie zbliżenie ma przebiegać także na niwie sportowej. Stąd dziesiątki zaplanowanych na ten i następny rok zawodów narciarskich, pływackich i lekkoatletycznych, a także mistrzostwa dla osób po transplantacji.
Władze Ustrzyk i Starego Sambora podkreślają, że jednym z ważniejszych celów projektu jest przełamywanie negatywnych stereotypów i barier narodowościowych narosłych wokół trudnej historii Polaków i Ukraińców. Zależy na tym również Unii Europejskiej, która chętnie wspiera finansowo podobne projekty.