Obywatel Ukrainy wjechał swoim volkswagenem na "zielony pas", deklarując tym samym brak towarów podlegających obowiązkowi zgłoszenia celnego.
- Po przeprowadzeniu analizy ryzyka skierowano samochód do szczegółowej kontroli, w trakcie której ujawniono kilkadziesiąt woreczków z bursztynem (38,9 kg - przyp. red.). Ten cenny kruszec ukryty był w bagażu, bokach bagażnika, kokpicie, podszybiu oraz pod siedzeniami - informuje Agnieszka Stasiak z Izby Celnej w Przemyślu.
Okazuje się, że 33-letni prawnik kolejny raz próbował przemycić ten nietypowy towar do Polski.
- Niecałe 3 miesiące temu, również w Medyce funkcjonariusze znaleźli u niego 19,4 kg surowego bursztynu - dodaje Stasiak.
Mężczyzna twierdził, że kamienie warte są 32 tys. zł i przewozi je na własne potrzeby, ponieważ robi z nich obrazki.
Ukrainiec stracił towar, zapłacił 6 tys. zł grzywny i wszczęto wobec niego postępowanie karne skarbowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów