4 czerwca będzie dniem wolnym od pracy? Ruszyło zbieranie podpisów. „Mamy 35 lat naprawdę dobrego czasu"

– To był przełom – stwierdził w Radiu ZET Edward Nowak, uczestnik strajków w ówczesnej Hucie im. Lenina, legenda opozycji z czasów PRL-u. – Mamy 35 lat naprawdę dobrego czasu. Z tego powinniśmy się radować, cieszyć i to świętować – podkreślił.

Jego zdaniem, 4 czerwca powinien stać się świętem państwowym Wolności i Praw Obywatelskich. Nowak poinformował, że sam, jako prezes stowarzyszenia Sieć Solidarności rozpoczął zbiórkę podpisów pod projektem ustawy w tej sprawie. Aby obywatelski projekt ustawy trafił do Sejmu, jego autorzy muszą zebrać przynajmniej 100 tys. podpisów.

– Wszystkim ludziom 4 czerwca, wyrażamy wdzięczność za zaangażowanie, a nade wszystko za pracę, jaką ofiarowali społeczeństwu Małopolski, naszej Ojczyźnie. To dzięki tym ludziom, rozpoczął się w naszej Ojczyźnie proces demokratyzacji, a my staliśmy się członkami Społeczeństwa Obywatelskiego. Dziękujemy za wolność – możemy przeczytać w publikacji Stowarzyszenia zamieszczonej w mediach społecznościowych.

Jednocześnie dodano, że na stronie internetowej Stowarzyszenia Sieć Solidarności znajduje się lista 2714 osób, które udało się zidentyfikować jako osoby zaangażowane w Wybory ’89. – Bardzo prosimy o sprawdzenie Listy i skorygowanie, poprawienie pisowni nazwisk i imion, a nade wszystko o uzupełnienie – zachęcają pomysłodawcy.

Wybory parlamentarne z 4 czerwca 1989 r., znane również jako wybory kontraktowe czy wybory do Sejmu kontraktowego, były pierwszymi, wprawdzie tylko częściowo, ale jednak wolnymi wyborami parlamentarnymi po prawie 45 latach komunistycznego reżimu.

Wybory 4 czerwca 1989 roku przyniosły miażdżące zwycięstwo Solidarności, która zdobyła aż 99 spośród 100 mandatów w Senacie oraz 160 miejsc w Sejmie, czyli wszystko, co można było zgodnie z „kontraktem” przejąć.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!