Zapobiegawczo mecz rozegrany został bez udziału kibiców gości i chyba słusznie, bo po jego zakończeniu było bardzo gorąco, nie tylko zresztą na murawie.
Wcześniej dominowała futbolowa walka o każdy metr boiska, w której nieco lepiej odnajdywali się przyjezdni. To do nich należały pierwsze minuty, choć wkrótce mogli zostać skarceni, gdy uderzeniem z 18 metrów Sebastian Sobolak ostemplował słupek tuż przy spojeniu z poprzeczką.
W odpowiedzi niecelnie strzelał Dawid Król. W końcówce pierwszej połowy inicjatywę przejęli gospodarze, ale kwadransa przewagi nie udało im się udokumentować golem.
Piłka zatrzepotała w siatce tuż po przerwie za sprawą Sobolaka, jednak sędzia dopatrzył się spalonego. Zamiast 1-0 kilka minut później było 0-1: po zagraniu niemal z linii końcowej Marek Fundakowski okazał się sprytniejszy od obrońcy i bramkarza razem wziętych.
Mając korzystny wynik drużyna z Krosna wzmocniła defensywę, nie zapominając jednak o kontrach. Najpierw okazji nie wykorzystał Michał Stasz, ale minutę przed końcem regulaminowego czasu gry kolejny wypad sfinalizował rezerwowy Dominik Kowalski, pieczętując zwycięstwo gości.
Nie był to jednak koniec emocji, bo dosłownie w ostatniej sekundzie honorowego gola dla Ekoballu Stal zdobył Mateusz Kuzio, dobijając piłkę wybitą przez obrońcę z linii bramkowej po główce Dominika Pielecha.
Po ostatnim gwizdku doszło do przepychanek na murawie. Nie popisali się też kibice, bo z trybun poleciało kilkanaście plastikowych butelek.
GEO-EKO EKOBALL STAL SANOK – KARPATY KROSNO 1:2 (0:0)
Bramki: 0-1 Fundakowski (51), 0-2 Kowalski (89), 1-2 Kuzio (90+4).
Ekoball Stal: Krzanowski 5 – S. Słysz 5 (74. Kuzio), Adamiak 5, Kokoć 5, Wójcik 5 (88. Femin) – Tabisz 5, Jaklik 5 (61. Niemczyk), Lorenc 6, Ząbkiewicz 5 (74. Pielech), Baran 5 – Sobolak 5.
Karpaty: Krawczyk 5 – Gierlasiński 6, Burka 6, Śliwiński 6, Groborz 6 – Sikorski 6, Król 5, Knap 5, Stasz 5 (90. Zięba), Wojtasik 5 – Fundakowski 6 (74. Kowalski).
Sędziował Kantor 6 (Dębica).
Żółte kartki: Adamiak, Baran, Krzanowski – Groborz.
Widzów: 950.
Trenerski dwugłos:
MATEUSZ OSTROWSKI, trener Ekoballu Stal:
Był to w miarę wyrównany pojedynek, w którym Karpaty okazały się drużyną bardziej waleczną, co chyba zdecydowało o jej zwycięstwie. Wydaje się, jakby w meczach przed własną publicznością moi zawodnicy mieli spętane nogi.
DARIUSZ JĘCZKOWSKI, trener Karpat:
Udał nam się rewanż za jesienną porażkę na własnym boisku. Dziś po dobrym początku niepotrzebnie oddaliśmy inicjatywę, ale nasza obrona zagrała dość pewnie. W drugiej połowie nastawialiśmy się na kontry, które przyniosły dwa gole.
ZOBACZ TAKŻE – Lekkoatletka Resovii Matylda Kowal o przerwie na dziecko, doktoracie i marzeniu o trzecich igrzyskach [STADION EXTRA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice