Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga. Karpaty Krosno cały mecz ciężko harowały na zwycięstwo z KS Wiązownicą. Gol padł w ostatnich minutach meczu

Sebastian Czech
Grzegorz Kostka
Karpaty wygrały choć pojedynek z Wiązownicą na pewno do łatwych nie należał. Podopieczni trenera Dariusza Jęczkowkiego wykazali się jednak wolą walki i to się opłaciło.

Gospodarze ciężko pracowali na końcowy sukces, imponując zaangażowaniem, konsekwencją w dążeniu do celu, a także odpornością na chwilowe niepowodzenia, które w żaden sposób nie wpływały negatywnie na postawę krośnieńskiego zespołu. A do tychże zawirowań należała między innymi sytuacja z 60. minuty, kiedy to lewą stroną popędził Sylwester Sikorski, wpadł w pole karne, ograł rywala ratującego się faulem i sędzia zarządził wykonanie rzutu karnego. Do piłki podszedł Marek Fundakowski i przestrzelił nad poprzeczką.

Na szczęście pudło nie wybiło zawodników z dotychczasowego rytmu, a mogło, wszak jedenastka to olbrzymia szansa na objęcie prowadzenia i jej niewykorzystanie niejednej ekipie podcięło skrzydła, odwracając często losy spotkania. Karpaty

grały jednak swoje, czyli pewnie w obronie i groźnie na skrzydłach. I właśnie akcja flanką przyniosła w końcu wymierną korzyść. Tym razem prawą popędził Filip Brożyna, podał na pole karne do Bartłomieja Wojtasika, który z ostrego kąta zmieścił piłkę między ręką bramkarza, a długim słupkiem. Goście najlepszy czas mieli na początku drugiej połowy, gdy groźnie strzelali Valerij Sokolenko, Kacper Rop i Marek Soczek.

Karpaty Krosno - KS Wiązownica 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Wotasik 87.

Karpaty: Krawczyk 8 – Śliwiński 6, Groborz 7, Burka ż 7, Sikorski 7 - Zięba 6 (56 Kasperkowicz 6), Knap 6, Król 6, Kowalski 6 (51 Wojtasik 7), Botwinnik 6 (70 Sęp) – Fundakowski 6 (65 Brożyna). Trener Dariusz Jęczkowski.

Wiązownica: Michałowicz 6 – Baran 6, Halejcio 5, Sokolenko 6 – Soczek 6 (83 R. Gil), Lorenc 5, Daniel 6, Rop 5, Bartnik 5, A. Gil ż 5 (66 Pigan ż) – Michalik 5. Trener Valerij Sokolenko.

Sędziował Igor Samołyk 7 (Stalowa Wola). Widzów 200.


Andreja Prokić, piłkarz Stali Mielec: W Stali nikt na nas nie wywiera presji. Sami wiemy, o co gramy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24