Izolator podrażniony bezbramkowym remisem u siebie z Orłem chciał za wszelką cenę sięgnąć po pełną pulę. Znając wyniki drużyn z czołówki, w głowie podopiecznych Tomasza Głąba tliła się jeszcze większa chęć wygranej i zrównania się liczbą punktów z Wisłoką. Z kolei gospodarze prowadzili w Pilźnie 3:0 i zdołali wywieść jedynie jeden punkt w poprzedniej serii gier i też pałali chęcią zainkasowania punktów, bowiem w ligowej tabeli robi się coraz ciekawiej.
W całym meczu zbyt wielu klarownych sytuacji nie było. Obie drużyny nastawiły się na walkę, nieustępliwość, lecz nie przekładało się to na stwarzane sytuacje. Przez cały pojedynek żadna z drużyn nie miała „setki”. Najwięcej zamieszania pod bramkami było po stałych fragmentach gry. Ciekawsza była druga połowa pojedynku, gdyż w pierwszej nikt nie kwapił się do frontalnych ataków. Trenerskim nosem popisał się Tomasz Głąb, gdyż zmiany, które dokonał „wypaliły”.
Dobry mecz rozegrał Michał Worosz, swoje dołożył Marcin Dudek, a Marcin Dobrzański zaliczył asystę. Na listę strzelców mógł się wpisać Patryk Róg, jednak jego strzał głową minął bramkę. Z kolei uderzenia Dudka i Patryka Zielińskiego padły łupem Bartłomieja Michałowicza.
W końcu w 83. minucie goście dopięli swego. Po stałym fragmencie futbolówkę w pole karne dograł Dobrzański. Zieliński stojąc tyłem do bramki przyjął piłkę, odwrócił się i uderzył pod poprzeczkę, nie dając szans na obronę bramkarzowi gospodarzy. Miejscowi zerwali się do ataku, lecz Izolator skutecznie wybijał ich z rytmu.
– Gospodarze to ciężki rywal, szczególnie u siebie. Cieszy, że po meczu z Orłem, gdzie nic nie strzeliliśmy, tak w Wiązownicy chłopcy dopięli swego. Szanujemy punkty, gdyż są bardzo ważne. Na obiekcie Wiązownicy jeszcze wiele drużyn zgubi punkty – mówił po meczu Tomasz Głąb, trener Izolatora Boguchwała.
KS Wiązownica - Izolator Boguchwała 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Zieliński 83.
Wiązownica: Michałowicz 6 – Telega 6 (80 Bałanda), Halejcio 6, Sokolenko 6, Bartnik 6 – Gliniak 6 (77 Soczek), Daniel 6, Lorenc ż 6, R. Gil ż 6 (65 Buć), A. Gil 6 – Raba 6 (75 Nowak). Trener Walerij Sokolenko.
Izolator: Kaszuba 6 – K. Wilk 6, Wiącek 6, Bogacz 6, Gajdek ż 6 (78 J. Wilk) – Pikiel 6 (67 Dobrzański), Sitek ż 7, Pałys-Rydzik 6 (67 Dudek), Zieliński 7 – Filip 6 (52 Worosz 7), Róg 6. Trener Tomasz Głąb.
Sędziował Mroczek 7 (Mielec). Widzów 300.
ZOBACZ TAKŻE - Szymon Szydełko, trener Sokoła Sieniawa: Piłka nożna nauczyła mnie pokory
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?