Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Cosmos Nowotaniec pokonał na własnym stadionie Ekoball Stal Sanok

Paweł Miś
Paweł Miś
Cosmos dopisał do swojego dorobku kolejne trzy punkty
Cosmos dopisał do swojego dorobku kolejne trzy punkty Tomasz Sowa
W pojedynku dwóch zespołów z powiatu sanockiego Cosmos Nowotaniec pokonał na własnym terenie drużynę Ekoballu Stali Sanok 2:0 (1:0). Goście od 24. minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce Marcina Sobola.

Obie drużyny rozpoczęły mecz od mocnego uderzenia. Już w 2. minucie strzał z dystansu Majchera świetnie obronił Półkoszek. W odpowiedzi dwie minuty później szybki kontratak wyprowadzili goście, lecz uderzenie Kloca było zbyt lekkie i Shkarban pewnie złapał piłkę.

W dalszej fazie meczu Cosmos coraz bardziej przejmował inicjatywę na boisku. Strzały na bramkę Sanoka oddawali Verbnyy, Hura i Khomchenko, ale doskonale między słupkami spisywał się Dariusz Półkoszek. W 24. minucie wydarzył się być może najbardziej znaczący moment meczu. Wychodzącego na czystą pozycję Khomchenkę nieprzepisowo powstrzymywał Sobol. Arbiter główny Krystian Kołodziej bez wahania pokazał czerwoną kartkę obrońcy Ekoballu Stali.

Mając jednego zawodnika na boisku więcej Nowotaniec atakował, ale nie potrafił znaleźć sposobu na bramkarza rywali. W 41. minucie sędzia Kołodziej podyktował rzut karny za zagranie ręką jednego z graczy Sanoka. Półkoszek i w tej sytuacji pokazał klasę broniąc strzał Stanislava Mykytseya. W ostatniej akcji pierwszej połowy Cosmos jednak dopiął swego. Do odbitej piłki dobiegł Ihor Nahornyi i bardzo silnym, precyzyjnym uderzeniem trafił do siatki Sanoka zdobywając klasyczną bramkę do szatni.

Na początku drugiej odsłony Nowotaniec podwyższył prowadzenie. W 50. minucie bardzo ładną akcję przeprowadzili gospodarze, którą wykończył mocnym strzałem Nazar Verbnyy nie dając Półkoszkowi żadnych szans na skuteczną interwencję. Po stracie drugiej bramki Sanok zaczął śmielej przesuwać się pod bramkę Nowotańca.

Kilka dobrych okazji na zdobycie bramki kontaktowej miał Szymon Płocica. Młody napastnik gości szczególnie może żałować sytuacji z 75. minuty gdy przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Cosmosu. Mimo sytuacji z obu stron wynik nie uległ już zmianie i drużyna z Nowotańca dopisała na swoje konto kolejne trzy punkty.

Cosmos Nowotaniec - Ekoball Stal Sanok 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Ihor Nahornyi 45+2, 2:0 Nazar Verbnyy 50.

Cosmos: Shkarban - Mykytsey ż, Hura, Verbnyy, Khomchenko (77 Gomułka), Kalemba (61 Crespo), Pinchuk, Nahornyi ż, Majcher (66 Petryk), Senko (66 Laskowski), Piotrowski ż (83 Pieniążek). Trener: Grzegorz Pastuszak.

Ekoball Stal: Półkoszek - Padiasek ż, K. Słysz, Kloc, Domaradzki ż, Gawlewicz ż, Zieliński (58 Gierczak), Tabisz (58 Maślany ż), Płocica, Barszczak ż, Sobol cz [24]. Trener: Paweł Załoga.

Sędziowali: Krystian Kołodziej, Paweł Charchut, Konrad Kukowski (Rzeszów)
Widzów: 600.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24