Po zakończeniu spotkania kapitan gospodarzy, Hubert Siepierski docenia zdobyty premierowy ligowy punkt i podkreśla dobrą dyspozycję bramkarza Błękitnych.
- Mecz na pewno bardzo otwarty. Łańcut w obu połowach miał sporo stuprocentowych sytuacji przy których ratował nasz najlepszy zawodnik na boisku Łukasz Psioda. My przede wszystkim w drugiej połowie mieliśmy sytuacji dość sporo po których moglibyśmy wygrać spotkanie, wiec na pewno niedosyt pewien pozostał. Ale punkt jak najbardziej szanujemy bo zdajemy sobie sprawę, że na koniec sezonu Łańcut będzie drużyną w czubie tabeli.
Przed meczem Hubert Siepierski został nagrodzony statuetką złotego buta za zdobycie tytułu najlepszego strzelca minionego sezonu w dębickiej klasie okręgowej.
- Nagroda wywodząca się z inicjatywy pana Adama Onyszczuka, który w fajny sposób dodaje kolorytu w niższych ligach takimi symbolicznymi wyróżnieniami. Na pewno zawsze jest przyjemna do odebrania na koniec. Najważniejsze w moim przypadku jednak jest to że koniec końców pomogło to w awansie do 4 ligi.
Napastnik klubu z Ropczyc zdobył aż 46 bramek co jest znakomitym osiągnięciem. Tyle samo trafień w poprzednich rozgrywkach klasy O Stalowa Wola zanotował Kacper Piechniak z Sokoła Kamień. Wkrótce obaj zawodnicy będą mieli okazję spotkać się w meczu na poziomie 4 ligi podkarpackiej.
Błękitni za wywalczenie awansu zostali uhonorowani pamiątkowym pucharem, który wręczył wiceprezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej oraz prezes Podokręgu Piłki Nożnej w Dębicy - Wiesław Lada.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża