4 liga podkarpacka. Igloopol wygrał w pełnym słońcu w Sędziszowie. Był bardziej konkretny

Początek meczu i początek drugiej połowy z mocnym wskazaniem na Lechię, która mogła pokusić się o gola. To jednak goście byli bardziej konkretni w swoich ofensywnych poczynaniach.

Gospodarze w 65 minucie doznali dwóch wstrząsów. Drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną za faul w polu karnym otrzymał Patryk Zygmunt, a za chwilę Piotr Buda strzelił im z rzutu karnego drugiego gola. Na 3:0 dla dębiczan podwyższył Karol Wojtyło po błędzie rywali w defensywie. Dziesięć minut później David Jezuit zdobył dla miejscowych bramkę, ale jak się później okazało, było to tylko honorowe trafienie. W 81 minucie Marcin Stefanik ustalił wynik spotkania finalizując strzałem głową piłkę dośrodkowaną z rzutu rożnego.

W samej końcówce meczu niektórzy kibice miejscowych uważali, że w polu karnym faulowany był Kędzior, a za chwilę, że piłka po strzale głową Oskara Ćwiczaka odbiła się od poprzeczki i za linią bramkową, a następnie wyszła w pole. Sędzia był jednak innego zdania.

Mecz był ciężki, toczył się w trudnych warunkach. Lechia zaprezentowała się naprawdę dobrze. Przetrzymaliśmy swoje gorsze momenty. Cieszę się, że jak złapaliśmy rytm, wyglądaliśmy jako drużyna naprawdę przyzwoicie

– podsumował szkoleniowiec gości.

Bramki: 0:1 Wojtyło 23, 0:2 Buda 65 - karny, 0:3 Wojtyło 68, 1:3 Jezuit 78, 1:4 Stefanik 81

Lechia: Ł. Ćwiczak - Początek (73 Kl. Wesołowski), Szewczyk, Lesiński ż, Zygmunt żżcz [65] – Karczewski (64 Kędzior), Mucha ż (30 Malisiewicz), Słoma (82 O. Ćwiczak), K. Wesołowski ż (79 Am. Czółno ż) - Jezuit, Pyrdek (54 Janda ż). Trener: Grzegorz Wcisło.

Igloopol: Baut - Pawłowski ż, Dos Santos ż, Duilio, Kos (85 Solarz), Peda ż (85 Król), Buda (56 Dzióbak), Stefanik, Okoń (76 Jaszcz), Wojtyło (80 Adamski), Leśniak ż. Trener: Łukasz Cabaj.

Sędziował: Lis (Jarosław). Widzów: 200.