4 liga podkarpacka. Izolator Boguchwała pokonał Partyzanta Targowiska, choć to goście sprawiali lepsze wrażenie [ZDJĘCIA]

O tym, że nie zawsze wygrywa zespół lepszy przekonaliśmy się już nie raz. Tak właśnie było w Boguchwale, bo Partyzant na pewno nie był słabszym zespołem od Izolatora i nie zasłużył na przegraną.

To goście przez większość spotkania prowadzili grę, a przede wszystkim mieli więcej sytuacji bramkowych. Miejscowi byli jednak zabójczo skuteczni, a do tego potrafili wykorzystać fatalny błąd przyjezdnych przy bramce na 2:1.

Drużyna Wojciecha Koguta już w pierwszym kwadransie miała dwie szanse, ale na posterunku był Michał Szularz. Na koniec to właśnie bramkarz „Izolacji” zasłużył na największe słowa uznania, bo również w

drugiej połowie świetnie się spisał broniąc uderzenie Marcina Borowczyka, a już w doliczonym czasie gry dwukrotnie uratował kolegom skórę broniąc dwa strzały Bartłomieja Wilka.

Izolator Boguchwała - Partyzant Targowiska 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Daniel 33, 1:1 Macnar 51, 2:1 K. Rączka 76.

Izolator: Szularz 8 – Gajdek 7, Bogacz 7, Wiącek ż 6, J. Wilk 7 – H. Rączka 5 (76 Wania), Ciemierkiewicz ż 7, Dobrzański 6, Daniel 6, Dec 5 (65 Pikiel) – K. Rączka 6 (86 K. Penar). Trener Michał Kachniarz.

Partyzant: Półkoszek 6 – Sieniawski ż 5, B. Wilk 6, Chmielowski ż 7, M. Penar 6 – Kasperkowicz 7, Stanisz 5 (71 Kubal), Groborz żżcz [90+3] 6, Borowczyk ż 7, Kozubal 5 (56 Szubrycht 4) – Macnar ż 6. Trener Wojciech Kogut.

Sędziował Kublas 4 (Jarosław). Widzów 100.