– Czuliśmy, że jesteśmy w formie i szkoda nam było odwoływać i przekładać pierwszy mecz rundy. Oczywiście ryzykowaliśmy, ponieważ nie występowaliśmy na swoim stadionie, ponadto ostatnie dwa tygodnie trenowaliśmy na boisku trawiastym, a w Sanoku przenosiliśmy się na sztuczne, jednak chcieliśmy być od początku w rytmie meczowym. Tym bardziej, że po ostatnim sparingu z Tarnovią wiedzieliśmy, że jesteśmy w odpowiedniej dyspozycji, gotowi w pełni do rywalizacji o punkty. Wygraliśmy, więc podjęliśmy pozytywną decyzję, zrobiliśmy co do nas należało. Pierwszego gola zdobyliśmy po składnej, szybkiej akcji, drugiego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Funkcjonowały zatem wszystkie elementy, szkoda tylko, że nie podwyższyliśmy wyniku, mając ku temu okazje
– powiedział Dariusz Liana, trener Karpat Krosno.
Karpaty Krosno - Sokół Kamień 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Wajs 50, 2:0 Fundakowski 68.
Karpaty: Krawczyk – Smoleń, Stasz (46 Wajs ż), Gul, Pelczar – Gawle ż (77 Baran), Król (82 Głód), Jędryas, Frydrych (46 Gierlasiński, Sęp (56 Majewski) – Płonka (65 Fundakowski). Trener Dariusz Liana.
Sokół: Siudak – P. Bednarz, Gnatek ż, Piekut, Konefał (85 Curzytek) – Rychel ż (70 D. Bednarz), D. Podstawek, M. Podstawek (70 Reichel), Rurak (75 Dec), Dziedzic – Piechniak. Trener Marek Kusiak.
Sędziował Tomczyk (Jarosław). Mecz bez udziału publiczności.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco