4 liga podkarpacka. Korona Rzeszów wywalczyła punkt w starciu z Legionem Pilzno

Goście z Pilzna objęli prowadzenie w 23. minucie. Celnie z rzutu karnego uderzył Piotr Syguła. Przed przerwą mógł wyrównać Bober, ale jego strzał głową minął bramkę Legionu.

Po zmianie strony Syguła ponownie znalazł drogę do siatki Korony i podwyższył rezultat. Drużyna z Pilzna nie potrafiła jednak utrzymać korzystnego wyniku. W 57. minucie kontaktową bramkę z rzutu karnego zdobył Sammy Y'tai, a minutę później do wyrównania doprowadził Aliaksei Shyla.

W 74. minucie Piotr Syguła skompletował hat-tricka i Legion mógł cieszyć się z jednobramowej przewagi. Na dodatek Maksymilian Suknarowski w konsekwencji dwóch żółtych kartek musiał przedwcześnie opuścić boisko w 77. minucie i gospodarze grali w osłabieniu.

Korona jednak się nie poddała i ambitnie walczyła o korzystny rezultat. W 82. minucie Sammy Y'tai wykorzystał jedenastkę i doprowadził do remisu zapewniając rzeszowianom cenny punkt.

W następnej serii gier Legion na własnym stadionie będzie podejmować drużynę Sokoła Kolbuszowa Dolna. Korona Rzeszów na wyjeździe powalczy o punkty w pojedynku z Igloopolem Dębica.

Bramki: 0:1 Piotr Syguła 23-karny, 0:2 Piotr Syguła 50, 1:2 Sammy Y'tai 57-karny, 2:2 Aliaksei Shyla 58, 2:3 Piotr Syguła 74, 3:3 Sammy Y'tai 82-karny.

Korona: Świder (15 Wilk) - Mendes, Suknarowski żż cz [77], Halamaka, N. Mazur, Kula ż (90 Haba), Bober ż, S. Mazur (83 Mroszczyk), Shyla, Y'tai ż (85 Pałac), P. Zieliński. Trener: Andrzej Szymański.

Legion: Maniecki - Czyjt (59 Dziedzic), Nytko (59 Buras), Pęcak, Sztuka (50 Sypek ż), Czyż (64 Misztal), Barycza, Syguła, Mazur ż, Szewczyk ż (74 Nalepka), Tubek. Trener: Łukasz Bartkowski.

Sędziowali: Maksymilian Ciak, Marek Witoń, Mateusz Dwornicki (Stalowa Wola).