Przemyślanie na pewno zdawali sobie sprawę, że na Koronę trzeba uważać, bo przecież w ostatniej kolejce zespół trenera Jarosława Pacholarza wygrał w Jarosławiu.
Mecz zaczęli dosyć ostrożnie, ale jednak nie do końca uważnie, bo już po niespełna kwadransie z lewej strony piłkę w pole karne wrzucił Chaverra, a na 5. metrze odnalazł się Jędryas, który wykorzystał niezdecydowanie przemyskiej obrony i otworzył wynik meczu.
W kolejnych minutach coraz bardziej zarysowywała się przewaga Polonii, która miała więcej stałych fragmentów gry i częściej była przy piłce, ale wynik nie ulegał zmianie, a w samej końcówce pierwszej połowy goście mogli mówić o dużym szczęściu, bo drugiego gola mógł strzelić Jędryas, który znowu znalazł się blisko bramki, ale tym razem czujny był Kuźma.
Na drugie 45 minut przemyślanie wyszli z wiarą, że uda się wyrównać, ale nadal nie bardzo wychodziło im stwarzanie sobie klarownych sytuacji pod bramką Pawlusa. Aktywny na lewym skrzydle był Dominik Janas, ale gorzej było z wykończeniem akcji. Tymczasem koroniarze nastawili się na kontry i po jednym z takich wyjść Chaverra ponownie poszukał w „szesnastce” Jędryasa, ten dograł do Krajewskiego i zrobiło się 2:0. To trochę odebrało Polonii ochotę do gry. Niby nadal tworzyli akcje, ale wyraźnie było widać, że z każdą minutą jest w nich mniej wiary.
A Korona z kolei się rozkręcała. W 73. minucie dobrym dogranie z rzutu wolnego popisał się Piotr Buda, a w polu karnym ponownie świetnie odnalazł się Marcin Krajewski i po raz drugi wpisał się na listę strzelców i ustalił wynik meczu.
Tym samym koroniarze w rundzie wiosennej nie zaznali jeszcze goryczy porażki i mogą pochwalić się bardzo dobrym bilansem - dwie wygrane i remis.
Polonia po raz pierwszy na wiosnę przegrała, ale jej bilans wygląda gorzej, bo wcześniej dwukrotnie remisowała.
Korona Rzeszów - Polonia Przemyśl 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Jędryas 14, 2:0 Krajewski 63, 3:0 Krajewski 73.
Korona: Pawlus - Kapłan, Bober ż, Chaverra (89 Głowacz ż), Czernysz, Buda ż (90 Kulig), Szluz, Mazur, Krajewski, Peda (90 Kot), Jędryas (87 Rychel). Trener Jarosław Pacholarz.
Polonia: Kuźma - Solarz, Czuryk ż, Sychevskyi, R. Błahuciak ż (64 Walczyszewski), Kazek, K. Janas, Kushnir, D. Janas, Bacza (81 Maciewicz), H. Błahuciak (55 Kolesnyk ż). Trener Waldemar Warchoł.
Sędziował Łukiewicz (Rzeszów). Widzów ok. 150 (w tym 60 z Przemyśla).
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?