Póki co trener Adam Wałczyk wie, że musi sobie przez dłuższy czas radzić bez dwóch zawodników, którzy mieli być bardzo ważnymi ogniwami zespołu. Chodzi o Aleksa Skoczylasa i Dariusza Frankiewicza. Ten pierwszy może mówić o naprawdę wielkim pechu. Zimą zdecydował się wrócić do futbolu (po rocznej przerwie), ale okazuje się, że nie będzie mógł w ogóle pomóc Głogovii, ponieważ doznał urazu łąkotki, który wykluczy go z gry do końca rundy. Z kolei Frankiewicz za bardzo narozrabiał w jednym z sparingów (niesportowe zachowanie wobec sędziego) i został zawieszony aż na pięć spotkań.
- Liczyłem, że Aleksy Skoczylas będzie naszym podstawowym skrzydłowym natomiast Darek Frankiewicz miał być reżyserem gry - przyznaje coach Głogovii. - Niby można powiedzieć, że to tylko dwa zawodnicy, ale jednak w tym wypadku jest to aż dwóch zawodników - dodaje.
Co więcej, na inaugurację (remis na własnym stadionie z Igloopolem) zagrać nie mógł kolejny z nowym zawodników Głogovii Mateusz Załucki.
- Okazało się, że musi pauzować za żółte kartki i Mateusz zagra dopiero w nadchodzącej kolejce
- informuje nas Adam Wałczyk.
Wraca Załucki, ale z kadry wypadło dwóch kolejnych ważnych piłkarzy - w wyjazdowym spotkaniu w Tuczempach nie zagrają Konrad Hus (zawieszony za kartki) i Jakub Kądziołka (kontuzja).
- Na razie naprawdę problemy nas nie omijają - podsumowuje zatroskany trener Głogovii.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"