4. liga podkarpacka. Podział punktów w Głogowie Małopolskim. Meksykanin uratował Stal II Rzeszów przed porażką

Do środowego spotkania w lepszych humorach przystępowali zawodnicy gości. Rzeszowianie zwyciężyli w poprzedniej kolejce w “małych derbach” Rzeszowa z Koroną, a dzisiejszy mecz miał być rewanżem za jesienną porażkę. Podopieczni Kamila Kawy chcieli natomiast zamazać plamę po ostatnich dwóch spotkaniach, w których dwukrotnie przegrali różnicą 4 bramek.

Wynik meczu mógł otworzyć się już w 5. minucie, gdzie do bramki trafił Kacper Paśko, lecz sędzia liniowy dopatrzył się spalonego. W kolejnych minutach wciąż atakowała Stal. Aktywny tego dnia Manolo uderzył minimalnie nad bramką gospodarzy, a chwilę później w sytuacji “oko w oko” z bramkarzem stanął Hałucha, lecz dobrze interweniował Lipka.

W drugiej części pierwszej połowy do głosu zaczęli jednak dochodzić głogowianie. Najpierw groźnie z rzutu wolnego uderzał Grzegorz Płonka, a kilka minut później po szybkim kontrataku Głogovia objęła prowadzenie za sprawą Bartłomieja Kiełbasy, który świetnie minął obrońcę w polu karnym i wykończył akcję jak rasowy napastnik.

Druga odsłona toczyła się już w dużo spokojniejszym tempie, a na akcje podbramkowe kibice musieli czekać aż do końcówki spotkania. Najpierw z dystansu Lipkę próbował zaskoczyć Ofiara, a następnie dwukrotnie ze stałych fragmentów groźniej zrobiło się pod bramką gospodarzy. Rzeszowianie ostatecznie dopięli swego, a fatalny błąd w bocznym sektorze boiska obrońcy gospodarzy wykorzystał Paweł Ofiara dogrywając do Manolo, a ten bez problemów z bliskiej odległości uratował remis dla rzeszowian.

Głogovia Głogów Małopolski - Stal II Rzeszów 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Kiełbasa 32, 1:1 Manolo 90+3.

Głogovia: Lipka - Cząba, Łeń, Domoń, Kuca, Skiba ż (70 Czop), Pilecki ż, G. Płonka ż, Woźniak, Kiełbasa (88 Szary), T. Płonka ż. Trener: Kamil Kawa.

Stal II: Bieszczad – Evertz, Paśko ż, Guedes, Ofiara, Souto (82 Stankowski), Lorek, Piotrowski (46 Pieniążek), Łyczko (46 Opalski), Hałucha (65 S. Mazur), Manolo. Trener: Sławomir Szeliga.

Sędziował: Mroczek (Mielec). Widzów: ok. 40.