Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Przełom Besko pokonał Watkem Koronę Rzeszów. Zadecydował o tym gol Konrada Kijowskiego

Miłosz Bieniaszewski
Łukasz Szczepański, bramkarz Watkem Korony Rzeszów rozegrał dobre spotkanie. W sytuacji bramkowej nie miał nic do powiedzenia
Łukasz Szczepański, bramkarz Watkem Korony Rzeszów rozegrał dobre spotkanie. W sytuacji bramkowej nie miał nic do powiedzenia Łukasz Pado
Konrad Kijowski dał Przełomowi Besko pierwszą wygraną w sezonie. Rywalem zespołu Pawła Jaślara była Watkem Korona Rzeszów.

Przełom Besko i Watkem Korona Rzeszów sezon zaczęły w ten sam sposób - na inaugurację wywalczyły po punkcie, a w środowej kolejce zgodnie uznały wyższość swoich rywali. Była to więc świetna okazja, aby któraś z nich w końcu cieszyła się z trzech punktów.

Te wywalczył Przełom Besko, a o wszystkim zadecydowała sytuacja z 56. minuty, kiedy po dalekim wrzucie z autu piłka trafiła pod nogi Konrada Kijowskiego, a ten z najbliższej odległości pokonał Łukasz Szczepańskiego.

- Jedziemy tyle kilometrów, a przegrywamy po golu zdobytym pewnie przez jednego z niższych zawodników na boisku, który znalazł się na drugim metrze - kręcił głową Tadeusz Świgoń, prezes Watkem Korony.

- Taka przegrana boli, ale cały czas musimy się jeszcze uczyć. Widać, że drużyna potrzebuje czasu, aby była lepiej zgrana. Nikt nam nie obiecywał, że będzie lekko - dodawał.

Sam mecz, który był pierwszym w historii pojedynkiem Przełomu z Koroną, nie był wielkim widowiskiem. Obie drużyny postawiły raczej na proste środki i grę długimi podaniami. Wielu okazji bramkowych może nie było, ale jakieś szanse bramkowe jednak się pojawiały.

- Z naszej strony trzy razy w pierwszej połowie próbował Eryk Sarzyński - mówi sternik rzeszowian. Po przerwie niecelnie głową uderzał natomiast Arkadiusz Senejko.

- Uważam, że tych okazji to my mieliśmy więcej, szczególnie po stałych fragmentach gry. Moim zdaniem zasłużyliśmy na te trzy punkty. W ostatnich minutach musieliśmy grać w osłabieniu, a sędzia doliczył 7 minut. Moim zawodnikom należą się więc tym większe brawa, że utrzymali to prowadzenie i dowieźli wygraną do samego końca - stwierdził Paweł Jaślar, trener Przełomu.

Przełom Besko - Watkem Korona Rzeszów 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 K. Kijowski 56.

Przełom: Półkoszek 6 – Czura żżcz [82] 5, Śmietana 6 (69 Szczęsny), Osiniak 7, Kapłon 6 – K. Kijowski ż 7, Saliuk 7, Szybka ż 7, Deptuch 5 (46 Józefczyk 5), Langos 5 (75 Winnicki) – Kuzio ż 5. Trener Paweł Jaślar.

Watkem Korona: Szczepański 7 – Gołda 6, Ferenc 7, Gwóźdź 6 (86 Karwacki), Kuca 6 – Buszta 5 (75 Ryzhak), Bober ż 5, Sarzyński 7, Delekta 6 (67 Przybyło) – Pruchnik 5 (60 Kozicki), Mołdoch 5 (78 Senejko). Trener Zdzisław Napieracz.

Sędziował Warzocha 6 (Rzeszów). Widzów 300.

ZOBACZ TAKŻE - Janusz Niedźwiedź, trener Stali Rzeszów: Ta szatnia potrzebowała przewietrzenia [STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24