W pierwszych 25 minutach goście mocno przycisnęli i starali się zdobyć gola, który mógłby dobrze ustawić im to spotkanie. To się jednak nie udało. Później gra się wyrównała, ale żadne bramki w pierwszych 45 minutach nie padły.
To co nie udało się na początku meczu, udało się na początku drugiej części gry, bo JKS szybko strzelił gola po strzale Jakuba Chrupcały.
- Trochę goście mieli przy tym szczęścia, bo nasi zawodnicy próbowali wybijać tą piłkę, ale nie trafili i jakoś się to dotoczyło do bramki
- mówił Eugeniusz Niemiec, prezes Wisłoka.
Gospodarze nie zamierzali jednak się poddawać i mogli zdobyć wyrównującą bramkę po strzale głową z bliskiej odległości Orzecha, ale gracz z Wiśniowej nie trafił do bramki. Później jednak udało się wyrównać po rzucie wolnym egzekwowanym przez Nowaka. W końcówce miejscowi mogli nawet pokusić się o trzy punkty, ale sytuacji sam na sam nie wykorzystał Dudka.
- Początek był naprawdę dobry w wykonaniu JKS-u, ale potem było to już wyrównane spotkanie i uważam, że wynik jest sprawiedliwy - podsumował Eugeniusz Niemiec.
JKS więc nie wykorzystał szansy, by zostać liderem.
Wisłok Wiśniowa - JKS Jarosław 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Chrupcała 47, 1:1 Nowak 75.
Wisłok: Kaszuba - Kovtok (90 Oliwa), Sajdak, Orzech, Kuta, Zięba, M. Szymański (84 Dudka), B. Szymański, Kasperkowicz (60 Nowak), Złotek (75 Boduch), Krok. Trener Andrzej Szymański.
JKS: Lis - Bartnik, Bogacz, Szakiel, Ptasznik l - Kopcio l, Chrupcała, Stankiewicz, Aksamit (84 Saramak) - Hass, Pawlak. Trener Arkadiusz Baran.
Sędziował Mazur (Stalowa Wola). Widzów 100.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"