Gospodarze przez dłuższy czas mieli spore trudności ze znalezieniem drogi do bramki rywali, jednak na 20 minut przez końcowym gwizdkiem ta sztuka udała się wychowankowi Igloopolu Dębica, Dominikowi Kędziorowi. 21-letni pomocnik sędziszowskiej drużyny wykorzystał dobre dośrodkowanie Słomy i z pięciu metrów pokonał golkipera mielczan.
Arkadiusz Chorąży, kierownik zespołu miejscowych, nie ukrywał, że w spotkaniu emocji było jak na lekarstwo.
- To był słaby mecz. Gra właściwie toczyła się tylko na jednej połowie, ale i tak dla naszej drużyny niewiele z tego wynikało. Na pewno szkoda dwóch dobrych zmarnowanych szans w pierwszej połowie. Gdybyśmy choć jedną z nich wykorzystali, po przerwie grałoby nam się zdecydowanie łatwiej - powiedział kierownik Lechii Sędziszów Małopolski.
Dzięki trzeciej z rzędu wygranej podopieczni Grzegorza Wcisło oddalili się od zagrożenia spadkiem i są blisko utrzymania. W znacznie gorszej sytuacji są piłkarze z Mielca, którzy są już o krok od degradacji do klasy okręgowej.
Lechia Sędziszów Młp. - Stal II Mielec 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Kędzior 70.
Lechia: Ćwiczak - Am. Czółno (90 Dyło), Kanach, Świst, Lesiński, Ciemierkiewicz (80 Jaworek), Dziura, Frankiewicz, Słoma, Kędzior (82 Ziobro), Pyrdek (74 Bęben). Trener Grzegorz Wcisło.
Stal II: Dudek - Sławek, Łebek, Bochniak, Siwy ż (88 Sroczyński), Mucha ż, Karczewski, Sobuś (83 Olszański), Kasza (68 Soboń), Gierlach (60 Wróblewski), Majocha (83 Pudlik). Trener Marcin Gancarczyk.
Sędziował: Kublas (Jarosław). Widzów: 200.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?