Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Sokół Nisko nie składa broni w walce o utrzymanie ligowego bytu

Tomasz Paryś
Tomasz Paryś
W Nisku szukają wzmocnień na każdą pozycję.
W Nisku szukają wzmocnień na każdą pozycję. Damian Kuziora / Fotografia Sportowa
Sokół Nisko przygotowuje się do walki o utrzymanie w 4. lidze podkarpackiej. Jesienią jako beniaminek mógł na własnej skórze odczuć różnicę poziomu, jaki dzieli klasę okręgową od 4 ligi. W klubie zdają sobie sprawę, że bez wzmocnień może być ciężko nawiązać skuteczną walkę.

Z zespołem trenera Pawła Wtorka od początku okresu przygotowawczego trenuje i gra w sparingach kilku nowych zawodników. Sokół potwierdził dotychczas transfery trzech z nich: 21-letniego prawego pomocnika Patryka Maruta, który powrócił do Niska po rundzie jesiennej spędzonej w Stali Stalowa Wola, wypożyczonego do końca bieżącego sezonu z Miedzi II Legnica 17-letniego prawego obrońcy Wesley'a Omuru oraz 23-letniego środkowego obrońcy Huberta Kasię z KS-u Wiązownica.

Jestem zadowolony z poczynionych ruchów kadrowych, bo transfery, które przeprowadziliśmy są dużym wzmocnieniem. W kręgu naszego zainteresowania znajduje się jeszcze czterech piłkarzy

- wyjaśnia prezes klubu Piotr Wałek.

W spotkaniu towarzyskim z Alitem Ożarów (przegranym 3:5 - przyp. red.) szkoleniowiec Paweł Wtorek testował także bramkarza Wisły Sandomierz Adama Polita oraz pomocnika Czarnych Połaniec Damiana Pyryta. Ten ostatni strzelił nawet bramkę i na wiosnę zagra najpewniej w zielono-czerwonych barwach.

Z Sokołem Nisko pożegnali się już Jakub Janczyk i Piotr Szewczyk. Pierwszy rzadko grywał w rundzie jesiennej i przeszedł do LKS-u Wola Dalsza, drugi był podstawowym zawodnikiem, jednak po 3,5 roku zdecydował się na powrót do Sparty Jeżowe, w której stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Ponadto Jacek Flis nie podjął treningów, a Dominik Toś wyjechał za granicę i nie wiadomo kiedy wróci. Niewykluczone, że golkiper Tomasz Stróż zostanie wypożyczony do innego klubu.

Sokół znajduje się w strefie spadkowej zajmując 15. miejsce w tabeli. Jesienią zdobył tylko 17. punktów. W klubie mają nadzieję, że poczynione wzmocnienia pozwolą utrzymać czwartą ligę w Nisku. Pierwszy wiosenny mecz ligowy rozegrają na wyjeździe z innym kandydatem do spadku, Igloopolem Dębica.

Runda jesienna była trochę pechowa w naszym wykonaniu, bo kilka punktów więcej powinniśmy mieć. Po jakości zawodników i grze zespołu liczyłem na środek tabeli. Jestem jednak dobrej myśli, drużyna jest skonsolidowana i na pewno zrobi wszystko, żeby tę ligę utrzymać

- zakończył sternik beniaminka 4. ligi podkarpackiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24