4 liga. Sokół Kolbuszowa Dolna zremisował u siebie z Izolatorem Boguchwała - goście w drugiej połowie zmarnowali sporo okazji

- 1 połowa była, moim zdaniem, w miarę wyrównana i to nam udało się strzelić bramkę - powiedział po meczu trener Sokoła, Waldemar Mazurek. Gola dla Sokoła zdobył w 30. minucie Korab. - My swoje okazje mieliśmy, ale niestety ich nie wykorzystaliśmy - przyznał z kolei trener gości, Tomasz Głąb.

W drugiej części Izolator mocno przycisnął i to ten zespół prowadził grę. Patryk Zieliński nawet wyrównał, ale sędzina liniowa dopatrzyła się spalonego. - Wydaje mi się, że była to błędna decyzja, bo Patryk wybiegał zza linii piłki, ale cóż poradzimy - mówił Tomasz Głąb. Co się odwlecze, to... W 65. minucie Patryg Róg doprowadził do wyrównania. Piłkarze z Boguchwały mogli śmiało wygrać ten mecz, ale dogodnych okazji nie wykorzystali: Zieliński, Worosz czy Sitek. - Skuteczność ewidentnie nie była dzisiaj naszą mocną stroną - zakończył szkoleniowiec "Izolacji".

Sokół Kolbuszowa Dolna - Izolator Boguchwała 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Korab 30; 1:1 Róg 65.

Sokół: Bieleń 7 - Skowron 7, Świst 6, Ilnytshy 6, B. Karkut 6 - Sewron 6 (70 Więcław 6), Kołaż ż 7, Prokop 6, M. Chmielowiec 6 (46 Stanowski), Maziarz 6 - Korab 7. Trener Waldemar Mazurek.

Izolator: Kaszuba 7 - J. Wilk 7, Bogacz ż 7, Wiącek 7, Gajdek 7 (68 Brogowski 7), Sitek 7 (83 Mazur), Zieliński 7, Dobrzański 7, Pałys-Rydzik 7, Dudek 7 (55 Worosz 7), Róg 7. Trener Tomasz Głąb.

Sędziował Skowron 7 (Mielec). Widzów 300.

Trener Wisłoki: Cały sezon graliśmy pod presją [WIDEO]