4 liga. Stalowcy wypuścili zwycięstwo w 87. minucie i zremisowali z Głogovią 1:1 [RELACJA]

Na początku lekką przewagę osiągnęli gospodarze, stwarzając pierwszą okazję bramkową, jednak kontry gości były groźne. Najpierw paski strzał Krzysztofa Szymańskiego obronił Piotr Krzanowski, a chwilę później jeszcze lepszej sytuacji nie wykorzystał Damian Bożek. W międzyczasie dośrodkowanie Jakuba Ząbkiewicza zmierzało w okienko bramki Głogovii, ale Piotr Lipka zachował czujność, wybijając piłkę na rzut rożny. Stalowcy objęli prowadzenie w 34. min, gdy po szarży Szymona Słysza piłkę ręką dotknął Marcin Brogowski, co "wycenione" zostało na rzut karny. Strzałem z 11 metrów do siatki pewnie trafił Sebastian Sobolak.

Pierwsze 20 min po przerwie było dość wyrównane – z jednej strony okazja Sobolaka, z drugiej niezłe uderzenie Eryka Szarzyńskiego. Potem Głogovia postawiła wszystko na jedną kartę, spychając gospodarzy do defensywy. Gdy już wydawało się, że utrzymają korzystny wynik, drużyna gości przeprowadziła składną akcję, a podanie wzdłuż bramki skutecznie zamknął rezerwowy Piotr Codello, który na boisku pojawił się niespełna kwadrans wcześniej.
Bartosz Błażewicz

OPINIA

Piotr KRZANOWSKI, bramkarz Ekoballu Stal: Gramy niezłą piłkę, ale wyraźnie brakuje nam szczęścia, które w sporcie jest bardzo ważne. Najlepszym przykładem ostatni mecz w Krośnie, gdzie mogliśmy nawet wygrać. Po dzisiejszym remisie wszystko wskazuje już na to, że wiosną będziemy walczyć o utrzymanie.

GEO-EKO EKOBALL STAL SANOK – GŁOGOVIA GŁOGÓW MAŁOPOLSKI 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Sobolak (34-karny), 1:1 Codello (87).

Ekoball Stal: Krzanowski – S. Słysz, Władyka, Lorenc, Baran – Jakubowski, Kamil Adamiak (78 Kalemba), Jaklik (56 K. Słysz), Tabisz, Ząbkiewicz – Sobolak (86 Karol Adamiak).

Głogovia: Lipka – Kłak (73 Codello), Hus, Frankiewicz, Brogowski – Pyrdek, Pałys-Rydzik (65 Sarzyński), Chamera, Kądziołka (20 Bożek) – Tarała (68 Tarnowski), Szymański.

Sędziował Mastaj (Dębica). Widzów 100.