Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga. Szykuje się bardzo wyrównany sezon, a konia z rzędem temu, kto poprawnie wytypuje zwycięzcę rozgrywek

Miłosz Bieniaszewski
Drużyna z Sanoka wygląda bardzo solidnie
Drużyna z Sanoka wygląda bardzo solidnie Tomasz Sowa
O ile w poprzednich sezonach były drużyny, o których mówiło się, że są głównymi faworytami do awansu, to teraz sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana i na pierwszy rzut oka ciężko znaleźć choć jedną ekipę, o której z pełnym przekonaniem można by napisać, że to właśnie jej dajemy najwięcej szans na wygranie ligi.

Pewnie to truizm, ale wszyscy będziemy mądrzejsi dopiero po kilku rozegranych kolejkach, a tak naprawdę dopiero po rundzie jesiennej.

Które oblicze sanoczan?

Czołowe w poprzednim sezonie drużyny Izolatora Boguchwała i Polonii Przemyśl w niczym już nie przypominają zespołów z sezonu 2018/2019. Im pewnie będzie bliżej do patrzenia za siebie, niż marzenia o górnolotnych celach. Nie osłabił się natomiast Ekoball Stal Sanok, ale w tym przypadku nie bardzo wiemy, czego się spodziewać. Jesienią tamtego sezonu sanoczanie spisywali się bowiem świetnie, ale wiosną już mocno przeciętnie. Wiele zależy więc od tego, które oblicze sanockiej drużyny będziemy oglądać w tym sezonie. Jeśli to pierwsze, to można być pewnym, że zespół Mateusza Ostrowskiego mocno w lidze namiesza. - Jaki cel postawiliśmy przed zespołem? Nikomu nie zabraniami wygrywać - uśmiecha się Bogusław Rajtar, prezes Ekoball Stali i dodaje. - Chcemy na pewno grać ładnie dla oka i oczywiście wygrywać, a wtedy cel sam się wykrystalizuje. Balona dmuchać na pewno nie będziemy, ale wiem, że naszych chłopaków stać na wiele - dodaje.

Wysokie aspiracje mają na pewno w Rzeszowie, a świadczyć mogą o tym ruchy kadrowe. Watkem Koronę latem objął Michał Szymczak, bo Grzegorz Opaliński wybrał ofertę z Siarki Tarnobrzeg. Rzeszowianie dysponują dużym potencjałem, co udowodnili już wiosną. A teraz, przynajmniej na papierze, prezentują się jeszcze okazalej. Ciekawych wzmocnień dokonał Piast Tuczempy i można się spodziewać, że zagości w czołówce. Podobnie ma się sprawa z Błękitnymi Ropczyce. Warunek jest jeden - drużyna Andrzeja Szymańskiego musi ustabilizować formę, bo w ostatnim sezonie zdarzało się jej zbyt dużo wahań nastrojów.

Aspiracje Wiązownicy

Jak zawsze groźny będzie Wisłok Wiśniowa, ale czy na tyle, aby poprawić rewelacyjne 4. miejsce z poprzedniego sezonu? Pewnie nie, bo Krzysztof Korab stracił kilku ważnych graczy. Wysokie aspiracje mają w Wiązownicy, gdzie grać będą na równej jak stół murawie. Tam jednak rotacja w składzie była bardzo duża, a więc postawa ekipy dowodzonej przez Walerija Sokolenkę jest sporą niewiadomą. Na papierze jakości jej jednak nie brakuje, i jeśli potwierdzi ją na boisku, to wyrasta nam drużyna, która powinna się „zakręcić” wokół ścisłej czołówki.

W górną połówkę tabeli może spokojnie mierzyć Igloopol Dębica, który solidnie się wzmocnił. W Jarosławiu już chyba zapomnieli o zimowych kłopotach i tam również zmontowali całkiem ciekawą paczkę.

Jesteśmy bardzo ciekawi, czy kolejny postęp zrobi krośnieńska młodzież, już pod wodzą Dariusza Liany. Na pewno jednak przed Karpatami bardzo trudny sezon. Nie inaczej ma się sprawa z Legionem Pilzno, choć ten drugi wygląda na mocniejszy, niż w rundzie wiosennej, kiedy za wiele nie zawojował. Totalną rewolucję kadrową przeszedł Sokół Kolbuszowa Dolna. Jeśli drużyna Waldemara Mazurka nie będzie mieć problemów ze zgraniem, to spadek nie powinien jej grozić.

Rezerwy groźne dla każdego

I w tym miejscu przechodzimy do beniaminków. Na doświadczenie postawili w Głogowie Małopolskim, a do Głogovii trafiło kilku piłkarzy z bogatym CV. Nie wydaje nam się, aby ambitną panią prezes zadowoliła jedynie walka o utrzymanie. Do 4 ligi wrócił też Partyzant Targowiska, i też się wzmocnił. Nie są to może tak głośne transfery, ale kilku nowych zawodników z 4 ligą zna się za pan brat. Ciężko wróżyć sukcesy Startowi Pruchnik, a ogromną niewiadomą jest postawa rezerw Stali Mielec i Stali Stalowa Wola. Obie te drużyny będą zapewne mogły liczyć na wzmocnienia z pierwszych drużyn, a wtedy na pewno będą groźne dla każdego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24