Rodzina znajdowała się na wysokości ok. 1000 metrów w bezpośredniej bliskości granicy Polsko-Ukraińskiej. Pogranicznicy zatrzymali ich ok. godz. 5 nad ranem.
- Tej nocy warunki w górach były trudne, wiał wiatr, padał deszcz, temperatura nie przekraczała 10 stopni Celsiusza - informuje Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. - Dzieci były wyziębione, przemoknięte, przemęczone, dlatego funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe.
Do szpitala trafiła 1,5-roczna dziewczynka, jej starsi bracia w wieku 5 i 7 lat a także 34-letnia matka dzieci. Ojciec również został przebadany, ale jego stan nie wymaga hospitalizacji, mężczyzna czuje się dobrze.
- Afgańczycy nie mieli przy sobie żadnych dokumentów. Wyjaśniamy w jaki sposób znaleźli się przy granicy, skąd i dokąd szli - dodaje Elżbieta Pikor.
Od początku roku funkcjonariusze BOSG zatrzymali na granicy 50 nielegalnych emigrantów. To jednak pierwszy przypadek próby przejścia przez zieloną granicę rodziny z małymi dziećmi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice