Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

7 szczeniąt zostawił pod mostem w Rzeszowie

Bartosz Gubernat
Szczenięta żyją tylko dlatego, że przypadkowo odnalazł je inny pies i jego właścicielka. W schronisku Kundelek czekają na nowy dom.
Szczenięta żyją tylko dlatego, że przypadkowo odnalazł je inny pies i jego właścicielka. W schronisku Kundelek czekają na nowy dom. Archiwum RSOZ
Bezbronne zwierzęta człowiek zostawił w pudełku pod mostem Lwowskim w Rzeszowie. Tylko przypadek sprawił, że nie zamarzły na siarczystym mrozie.

- Nie mam słów, aby opisać postępowanie tego drania. Trzeba być skończonym bezmózgowcem, aby tak się zachować, ten człowiek w zasadzie zabił te zwierzęta. Bo jego czyn niczym nie różni się od odebrania im życia - grzmi Halina Derwisz, prezes Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt.

Siedem szczeniąt zapakowanych w kartonowe pudełko pod mostem Lwowskim znalazła mieszkanka, która we wtorek rano wybrała się w te okolice na spacer ze swoim psem. Na pakunek trafiła przypadkiem.

- Tłumaczyła nam, ze nie zawsze dochodzi ze swoim czworonogiem w to miejsce, często spacer kończą szybciej. Tym razem mimo mrozu doszły do mostu - mówi Halina Derwisz. Dodaje, że to właśnie wyprowadzona na spacer suczka zainteresowała się pudełkiem i nie chciała od niego odejść. Wówczas kobieta podeszła do niej i otworzyła karton.

- Wewnątrz było siedem wyziębionych szczeniąt. Leżały przytulone do siebie, w ten sposób próbowały się ogrzewać. Myślę, że tylko dzięki temu udało im się przetrwać w taką pogodę - mówi Halina Derwisz. Zwraca również uwagę, że tak małe psy pozostawione na zewnątrz byłyby także łatwą zdobyczą dla lisów, których w tym rejonie nie brakuje.

Zwierzęta mają około 4 tygodnie. Jeśli w ciągu kilku najbliższych dni nie okaże się, że z wychłodzenia będą chore, od razu trafią do adopcji. Halina Derwisz liczy, że znajdą troskliwych opiekunów.

- Mam nadzieję, że człowieka, który je porzucił uda się odnaleźć i ukarać. Za brak poszanowania dla życia, które za jego sprawą przyszło na świat. Kiedy wyrzucał te maleństwa, sam zapewne był ubrany w ciepłą kurtkę, buty, czapkę i szalik. Zachował się po prostu strasznie - mówi szefowa RSOZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24