Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

72-letnia kobieta poparzona w wyniku pożaru mieszkania na ul. Moniuszki w Przemyślu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Łukasz Solski
Łukasz Solski
Wideo
od 16 lat
Do zdarzenia doszło w środę na ul. Moniuszki w Przemyślu. Strażacy wyciągnęli z płonącego mieszkania nieprzytomną kobietę. Poszkodowana ma poparzenia 3 stopnia aż 80 proc. ciała i przebywa w Wojewódzkim Szpitalu w Przemyślu.

Nieprzytomna kobieta w płonącym mieszkaniu

- W dniu wczorajszym po godzinie 22:00 do stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Przemyślu wpłynęło zgłoszenie o pożarze przy ulicy Moniuszki w Przemyślu. Po przyjeździe na miejsce pożaru pierwszych zastępów z Państwowej Straży Pożarnej okazało się, że pali się w mieszkaniu na pierwszym piętrze w kamienicy. Lokatorzy tej kamienicy samodzielnie opuścili mieszkania przed przybyciem straży pożarnej. Podczas gaszenia pożaru została odnaleziona nieprzytomna kobieta, która została ewakuowana przez strażaków. Kobieta została przekazana pod opiekę zespołowi ratownictwa medycznego - mówi bryg. Grzegorz Latusek, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Przemyślu.

W wyniku pożaru poszkodowana została 72-letnia kobieta. Strażacy znaleźli ją na podłodze w pokoju. Ma poparzenia 3 stopnia aż 80 proc. ciała i przebywa w Wojewódzkim Szpitalu w Przemyślu.

Na miejscu pożaru pracowały również inne służby, pogotowie gazowe, pogotowie energetyczne. Po zakończonej akcji wszyscy lokatorzy powrócili do swoich mieszkań.

Pożar gasiły 4 zastępy strażaków z PSP Przemyśl i zastęp z OSP Bolestraszyce. Przypuszczalna przyczyna powstania ognia zostanie ustalona w policyjnym postępowaniu.

72-letnia kobieta poparzona w wyniku pożaru mieszkania na ul...

Kamienica z bogatą historią

Historia kamienicy przy Moniuszki 7 sięga 1907 r. Jej właścicielem był Getzl Poller. Tuż po zakończeniu II wojny światowej dzięki staraniom emigrantów z Przemyśla, wówczas przebywających w Nowym Jorku, udało się odkupić kamienicę za 5 tys. dolarów. W jej murach utworzono Ochronkę Żydowską dla ocalałych z Holocaustu dzieci.

Jeszcze w tym samym roku, decyzją władz, budynek przeszedł na rzecz Skarbu Państwa. O fakcie istnienia w murach kamienicy sierocińca informował napis w języku polskim oraz jidysz brzmiący: "Dar Żydów Przemyskich w Ameryce dla Ochronki Sierot Żydowskich".

Po roku 1968 napis zaczął przeszkadzać ówczesnej władzy. Wraz z emigracją ostatnich przemyskich żydów, z frontu kamienicy zniknął również napis. Pytanie kto, na czyje polecenie kazał go skuć, wciąż nie doczekało się odpowiedzi.

Przez wiele lat o jego istnieniu przypominała dziura w elewacji, w której można było odnaleźć fragmenty czarnej farby oraz zarys liter.

Dzięki staraniem wspólnoty "Moniuszki 7" oraz dofinansowaniu Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, w 2015 roku udało się wyremontować front kamienicy i przywrócić napis.

Społeczność żydowska była nierozerwalnie związana z Przemyślem od wielu wieków

Posiadała liczne obiekty sakralne, budynki użyteczności publicznej takie jak szpitale, domy opieki oraz sierociniec, który początkowo mieścił się przy ul. Grottgera 3 w Przemyślu, a następnie został przeniesiony do kamienicy nr 3 na ul. Tarnawskiego. Kres jego działalności nastąpił wraz z utworzeniem i likwidacją getta przemyskiego w 1942 r.

Po zakończeniu działań wojennych liczba sierot wśród społeczności żydowskiej była zatrważająco wysoka. Szybko do działania przystąpiła grupa byłych mieszkańców Przemyśla, którzy tuż przed wojną wyemigrowali do USA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24