Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

758 nauczycieli straciło pracę na Podkarpaciu

Beata Terczyńska
Krzysztof Łokaj
Zlikwidowane szkoły, mniej uczniów, zwolnieni pedagodzy - tak zaczyna się ten rok szkolny.

- Na Podkarpaciu zwolnionych zostanie 758 nauczycieli, a ponad 2,5 tysiąca będzie miało okrojone etaty - szacuje Stanisław Kłak, prezes podkarpackiego Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Te liczby mogą się zmienić, bo właśnie spływają ostatnie dane z gmin. Tak dramatycznej sytuacji dotąd nigdy nie było.

Bogusława Buda, szefowa rzeszowskiej "S" oświatowej podczas ostatniej narady dyrektorów usłyszała od pracownika kuratorium aż o tysiącu zwalnianych pedagogach.

- Wyliczano też, że pełne etaty ma 68 proc. nauczycieli w regionie, a aż 32 brakuje godzin - dodaje.

Nie chcą na emerytury

Na Podkarpaciu w ponad 3 tys. szkół uczy się ok. 307 tys. uczniów. Zlikwidowane zostały 3 przedszkola, 20 podstawówek, 20 szkół filialnych, 5 gimnazjów i 2 szkoły ponadgimnazjalne. Ale to nie wszystko. Na liście, jaką dostaliśmy z KO było 200 pozycji. Resztę stanowią m.in. licea profilowane i technika uzupełniające, zamykane z powodu zmiany prawa oświatowego. W większości od dawna nie miało chętnych do nauki. Szkoły dokończą tylko roczniki, które już zaczęły naukę. KO wylicza, że powstało 38 nowych szkół i przedszkoli. Większość niepublicznych.

W samym Rzeszowie pierwsze prognozy mówiły, że z pracy odejdzie 55 pedagogów, w tym 35 z uprawnieniami emerytalnymi. 20 nauczycieli miało zostać zwolnionych. Zbigniew Bury, dyr. wydziału edukacji Urzędu Miasta nie potwierdza, czy potwierdziły się prognozy. Prosi, by poczekać kilka dni, bo jeszcze trwają w szkołach przetasowania po naborze.

- W naszej szkole obyło się bez zwolnień osób zatrudnionych na czas nieokreślony, dzięki temu, że dwie panie skorzystały z 6 - miesięcznej odprawy i przeszły na emerytury - mówi Marek Plizga, dyr. III LO w Rzeszowie. - Już trzy lata temu prognozowałem, że jednozawodowcy będą mieli problem z etatami. Nauczyciele zaczęli się dokształcać. Teraz mogą uczyć co najmniej dwóch przedmiotów, a więc łączą je do etatu.

W Przemyślu zwolnią 24 nauczycieli, a w Krośnie - 21.

Licea dotknięte najmocniej

Średnie zarobki nauczycieli (dane: "S")

stażysta - 2265 zł brutto (1578,57 - na rękę)
kontraktowy - 2331 (1624,39)
mianowany - 2647 (1844,53)
dyplomowany - 3109 (2166,31)

* pensja zasadnicza (do tego dochodzą dodatki m.in. za wychowawstwo, funkcyjny, motywacyjny, lata pracy itp.)

Największą grupę tracących pracę stanowią pedagodzy z liceów, co ma związek z reformą. W pierwszej klasie kontynuowany będzie teraz program z gimnazjum, a dopiero w drugiej uczniowie wybiorą przedmioty, których chcą się uczyć na poziomie rozszerzonym. Pozostałe zostaną zblokowane w historię i społeczeństwo i przyrodę.

Związkowcy z "Solidarności" obliczyli, że przez to uczniowie klas niehumanistycznych będą mieli aż o 150 godzin polskiego mniej w ciągu trzech lat. Historii ma być ok. 60 godz. mniej, ścisłych przedmiotów - ok. 50.

- Zmniejszenie liczby godzin najbardziej odczuli uczący chemii, biologii, geografii, polskiego i matematyki - przyznaje Plizga. - Ale za rok będzie jeszcze gorzej.

- Pracowałam na zastępstwie za koleżankę, która była w ciąży. Wróciła już do pracy. Musiałam się pożegnać ze szkołą. To niesprawiedliwe, bo dla emerytek godziny jakoś się znalazły. - denerwuje się młoda polonistka.

W tym roku spora grupa starszych nauczycieli zdecydowała się przejść na emeryturę, by ustąpić miejsca młodszym. Jednak każdy kalkuluje, czy to się opłaca.

- Emerytura jest przywilejem, a nie obowiązkiem, nikogo nie da się zmusić. Wiemy, że niektórzy ukrywają uprawnienia przed dyrektorami. Nie mówią np., że pracowali w gospodarstwie rolnym - mówi Kłak. - Z drugiej strony niektóre gminy zachęcają do emerytur oferując dobre odprawy, ale są niekonsekwentne, bo jednocześnie pozostawiają na stanowiskach dyrektorów - emerytów. Jaki to przykład?

Z sondażu ZNP wynika, że niemal 70 proc. nauczycieli chce strajku. Ponad 30 proc. jest gotowa na najostrzejszą formę - strajk ciągły. Dopóki trwają rozmowy z MEN, o strajku nie ma mowy.

W Krośnie kilku pedagogów przystało na emeryturę. W zamian dostali obietnicę pracy jeszcze przez rok na pół etatu, by mogli spokojnie rozstać się z zawodem.

Młodzi nauczyciele bez szans na etat

Pedagog po studiach praktycznie nie ma co marzyć o pracy w szkole. - Przez najbliższe lata to nierealne - przyznaje dyrektor Plizga. - Tylko świeżych podań mam już 170!

Związkowcy zwracają uwagę, że uczelnie muszą się przekwalifikować, by nie kształcić rzeszy ludzi skazanych na bezrobocie. S. Kłak, z wykształcenia także prawnik, podaje że ograniczenia zatrudnień nie zawsze przebiegają zgodnie z prawem, a dyrektorzy nie znają przepisów lub są nieuczciwi. W sądach jest aktualnie 100 spraw o niesłuszne zwolnienienia nauczycieli. Pedagogom bardzo trudno się przekwalifikować na inny zawód. - Weźmy kobietę, która ponad 20 lat przepracowała w szkole na wsi. Gdzie teraz znajdzie pracę, skoro rynek jest tak trudny i zwalniani są nie tylko pedagodzy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24