Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

76 254 zł. Tyle związkowcy mogą zapłacić za strajk

Dariusz Delmanowicz
Na 76 254 zł zarząd Fabryki Wagonów "Gniewczyna" wyliczył straty spowodowane przez strajk pracowników. Chce, aby pokryli je zwolnieni z firmy szefowie związków zawodowych.

Ponad 300 pracowników przedsiębiorstwa 10 maja odeszło od swoich stanowisk. Domagali się podwyżki płac oraz zapewnienia bezpieczeństwa i higieny pracy. Trwający od godziny 10.30 do 12 strajk ostrzegawczy zorganizowały 4 działające w firmie związki zawodowe. Ich szefowie przekonywali, że zdecydowali się na taką formę protestu, ponieważ nie doszli do porozumienia z pracodawcą.

Na reakcję słowackiego kierownica Fabryki Wagonów "Gniewczyna" nie trzeba było długo czekać. Oprócz Mariana Wacnika, przewodniczącego zakładowej Solidarności, wypowiedzenia w trybie dyscyplinarnym otrzymali jego koledzy: Paweł Kordas, szef NSZZ Zaplecza Technicznego Pracowników Kolei, Andrzej Kowal ze Związku Zawodowego Pracowników Technicznych i Ekonomicznych, a także Zbigniew Mączka z Alternatywnego Związku Zawodowego. Według zarządu spółki, powodem zwolnienia było "ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych".

Bezrobotni działacze liczą na powrót do pracy. Argumentują, że strajk był legalny. Zamierzają udowodnić to w sądzie. - Reprezentowaliśmy załogę - podkreśla Wacnik. - Wyrzucenie nas z fabryki odbieramy jako próbę zastraszenia.

Zaplanowana na koniec ubiegłego tygodnia pierwsza rozprawa nie doszła do skutku. Związkowców zaskoczyła informacja, że były pracodawca złożył kontrpozew. - Domaga się od nas pokrycia strat spowodowanych majowych strajkiem - mówi Paweł Kordas. - Wyliczył je na 76 254 zł.

Pomimo wielokrotnych prób nie udało nam się wczoraj porozmawiać z przedstawicielem kierownictwa "Gniewczyny". Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24