Doświadczony środkowy rozgrywający przychodzi do Mielca z Piotrkowianina Piotrków Trybunalski.
Adam Babicz to współtwórca największych sukcesów Stali Mielec po reaktywacji klubu w 1997 roku. Rozgrywający był jednym z najważniejszych elementów drużyny Ryszarda Skutnika, która w sezonie 2011/12 sięgnęła po brązowy medal PGNiG Superligi.
Dla Babicza było to trzecie takie osiągnięcie w karierze. Wcześniej, w barwach Zagłębia Lubin, zdobył brązowy medal (sezon 2005/2006) oraz srebrny medal w sezonie 2007/2008.
Adam Babicz w Stali spędził łącznie sześć sezonów. Najpierw w Mielcu pojawił się na rok w sezonie 2006/2007, a następnie po dwunastu miesiącach spędzonych w Zagłębiu Lubin wrócił do Stali, w której grał już nieprzerwanie przez kolejnych pięć lat. Zdobył dla naszej drużyny łącznie 665 ligowych bramek. W 2013 roku zdecydował się na odejście do rosnących w siłę Azotów Puławy.
Po roku spędzonym w Puławach przeniósł się do Chrobrego Głogów, w którym grał nieprzerwanie do 2021 roku. W sezonie 2021/22 był zawodnikiem Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Dla tej drużyny rzucił 77 goli oraz zaliczył 72 asysty. Łącznie w PGNiG Superlidze występował przez 16 lat i zdobył ponad 1000 bramek.
Prywatnie Babicz jest mężem byłej siatkarki m.in. Stali Mielec Agaty Babicz, siostry Pawła Wilka, skrzydłowego Stali.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce