Zdaniem szkoleniowca biało-niebieskich, gra jego piłkarzy w meczu z liderem PKO BP Ekstraklasy podobna była do tej ze starcia z Radomiakiem Radom.
- Teraz jednak pokazaliśmy, że mamy dobry zespół - podkreślił Majewski. - Byliśmy lepsi w pierwszej połowie, natomiast w drugiej przeważał Raków. Co prawda nie stworzył zbyt dużo dobrych sytuacji, bo tak naprawdę był tylko jeden groźny strzał, w końcówce z rzutu wolnego Lopeza. Jeżeli z innymi zespołami będziemy grać tak, jak z Rakowem w pierwszej połowie, to mamy szansę zdobycie wielu punktów, a tym samym spokojne utrzymanie - zaznaczył opiekun mielczan na pomeczowej konferencji prasowej.
49-letni szkoleniowiec był zadowolony z postawy wszystkich swoich zawodników, a w szczególności Kokiego Hinokio, który wrócił na Solskiego po rocznej przygodzie w Zagłębiu Lubin.
- Na przestrzeni całego spotkania Koki był jednym z naszych najlepszych piłkarzy. W środku pola, z Alexem Vallejo wyglądał bardzo dobrze. Cieszę się, że Koki do nas przyszedł i już w pierwszym meczu pokazał się z tak dobrej strony. Tak naprawdę wszystkich moich zawodników - szczególnie za grę w pierwszej połowie - oceniam bardzo pozytywnie. Cieszę się również z udanego powrotu do pierwszego składu Mateusza Maka - podsumował trener Adam Majewski.
Kolejny mecz PGE Stal Mielec zagra w piątek 17 lutego, mierząc się na wyjeździe z Cracovią. To spotkanie zainauguruje 21. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. Pierwszy gwizdek o godzinie 18.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 66 lat i odstawia takie rzeczy! Ostrowskiej pozazdrości niejedna nastolatka [ZDJĘCIA]
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć