Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Majewski, trener PGE Stali Mielec: Nie możemy wystraszyć się Rakowa

Konrad Karaś
Konrad Karaś
- Drużyna Rakowa budowana jest od sześciu lat, a nasza od miesiąca. To nas różni – stwierdził trener PGE Stali Mielec, Adam Majewski.
- Drużyna Rakowa budowana jest od sześciu lat, a nasza od miesiąca. To nas różni – stwierdził trener PGE Stali Mielec, Adam Majewski. Michał Trzpis/stalmielec.com
- Będziemy musieli zagrać z dużą determinacją. Zaangażowania nigdy nam nie można odmówić – mówił na konferencji prasowej przed meczem z Rakowem Częstochowa Adam Majewski, trener PGE Stali Mielec.

Już w najbliższą niedzielę o godzinie 17.30 biało-niebiescy rozegrają na wyjeździe spotkanie w ramach trzeciej kolejki PKO Ekstraklasy. Przeciwnikiem ekipy z ul. Solskiego będzie wicemistrz Polski, Raków Częstochowa.

Drużyna Marka Papszuna będzie przystępować do tego meczu po czwartkowym, pucharowym starciu w Kazachstanie z FC Astaną. Opiekun mielczan, Adam Majewski przypuszcza, że jedenastka rywali w niedzielnym pojedynku ligowym może znacznie odbiegać od tej, która zagrała w Azji, ale dla jego zespołu nie będzie to miało większego znaczenia.

- To my będziemy musieli zagrać bardzo dobrze, żeby powalczyć o punkty. Zdajemy sobie sprawę, że Raków ma bardzo szeroką kadrę, posiada drugą jedenastkę o tej samej jakości, dlatego trener Papszun ma duże pole manewru – powiedział Adam Majewski.

Podczas spotkania z dziennikarzami szkoleniowiec mielczan chwalił zespół z Częstochowy za to, jak mądrze potrafi się ustawiać na boisku i w jaki sposób gra wysokim pressingiem przy dużej intensywności przez cały mecz.

- Będziemy się do tego musieli dostosować. Na pewno mają oni sporo mocnych stron, ale mają też te słabsze, które chcielibyśmy wykorzystać – dodał trener PGE Stali Mielec.

Jak więc powinien zagrać zespół z Podkarpacia, żeby w niedzielnym meczu osiągnąć pozytywny rezultat?

– Z determinacją i zaangażowaniem – odpowiedział Majewski. - Zespół Rakowa nie będzie się dostosowywał do przeciwnika, bo oni zawsze grają na własnych zasadach. Na poszczególnych pozycjach może spodziewać się wielu pojedynków jeden na jeden. To będzie miało duże znaczenie. Musimy przede wszystkim zagrać z dużą pewnością siebie, żeby nie wystraszyć się przeciwnika i być przygotowanym na intensywną grę zespołu z Częstochowy wysokim pressingiem– ocenił szkoleniowiec biało-niebieskich.

Przypomnijmy. W pierwszej kolejce PKO Ekstraklasy PGE Stal niespodziewanie pokonała 2:0 na wyjeździe aktualnego mistrza, Lecha Poznań. Tydzień później w Mielcu podopieczni Majewskiego podzielili się punktami z Radomiakiem Radom (1:1). Z kolei Raków na inaugurację rozgrywek wygrał w Częstochowie z Wartą Poznań 1:0. Mecz drugiej kolejki z Piastem Gliwice został przeniesiony na inny termin ze względu na intensywność gier.

W poprzednim sezonie mielczanie dwa razy ulegli ekipie Marka Papszuna. U siebie było to 0:3 (bramki Lopeza, Gutkovskisa i Wdowiaka), a na wyjeździe 1:2 (dla gospodarzy: Sorescu i Lopez, dla gości: Getinger).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24