Agroturystyka jest szansą rozwoju Podkarpacia

- Zmienia się nasza wieś. Zmalała opłacalność produkcji w małych gospodarstwach rolnych i w ślad za tym wzrosła liczba odłogów, a spadła liczba zwierząt hodowlanych. Czy agroturystyka może być dobrym sposobem na zwiększenie dochodów takich rolników?
- Rzeczywiście, w ostatnich latach na obszary wiejskie wkraczają działania pozarolnicze związane z turystyką. Jest to związane ze spadkiem znaczenia rolnictwa jako źródła utrzymania mieszkańców wsi. Agroturystyka pobudza rozwój obszarów wiejskich w wielu miejscach Podkarpacia. Stwarza również dla wielu osób możliwości dodatkowego zarobku. Zresztą potencjał obszarów wiejskich w tym zakresie, z pewnością, jest znacznie większy.

- A czego oczekują od szeroko rozumianej turystyki wiejskiej konsumenci, czyli mieszkańcy miast, którzy korzystają lub chcą korzystać z usług agroturystycznych?
- Zgodnie z badaniami konsumentów, wiejskość kojarzona jest przez nabywców usług turystycznych nie tylko jako krajobraz rolniczy, walory zdrowotne otoczenia i produktów żywnościowych. Cenią oni także zwyczaje i tradycje lokalne. Co ciekawe, obserwujemy wzrost bezpośrednich kontaktów turystów z rodziną wiejską i gospodarstwem rolnym jako jednym z ważnych powodów wypoczynku na wsi po konkurencyjnych cenach.
 

- Wspomniała pani o dużym potencjale obszarów wiejskich Podkarpacia. Jakie atuty przemawiają za możliwością rozwoju agroturystyki w naszym regionie?
- Jest ich dużo. Wymienić należy chociażby atrakcyjne tereny pod względem przyrodniczym i krajobrazowym do uprawiania turystyki pieszej, rowerowej, narciarskiej i konnej, czemu służy urozmaicona rzeźba terenu. Zatem każdy może wybrać dla siebie teren, który odpowiada najlepiej jego oczekiwaniom. Do tego mamy tu korzystny klimat i niski stopień zanieczyszczenia powietrza. Są zbiorniki wodne, zasoby wód mineralnych, funkcjonujące gospodarstwa ekologiczne i nadal niewykorzystane możliwości produkcji żywności metodami ekologicznymi i biologicznymi.
 

- Turyści to wszystko sobie cenią, ale ich oczekiwania też chyba rosną?
- To prawda. Jednak w naszym regionie jest również sporo zabytków kultury materialnej, co interesuje wielu przyjezdnych. Są dość liczne miejsca kultu religijnego, funkcjonują uzdrowiska. Nie zapominajmy, że mamy też bogate dziedzictwo kulinarne, a większość turystów chce pokosztować dań regionalnych, tym bardziej jeśli są one robione ze zdrowej żywności wyprodukowanej w tym gospodarstwie lub w jego sąsiedztwie. Dodatkową atrakcją gospodarstw agroturystycznych naszego regionu są granice ze Słowacją i Ukrainą, a także coraz większa i lepsza dostępność komunikacyjna.
 

- Mówiliśmy o tym, co podkarpackie gospodarstwa mogą zaoferować turystom, a jak rozwój agroturystyki może wpłynąć na rozwój regionu?
- Agroturystyka stwarza nowe możliwości wykorzystania przestrzeni wiejskiej, zasobów gospodarstw i lokalnej infrastruktury. Rozwój usług turystycznych jest szansą nie tylko dla pojedynczych gospodarstw, ale również szansą na ożywienie gospodarcze i kulturowe wiosek, gmin i całego regionu. Wspomnieliśmy, że turystyka stanowi dodatkowe źródło dochodów. Jednak rozwój agroturystyki sprawia, że właściwie zostają też wykorzystane wolne zasoby gospodarstw rolnych. Mało tego, niejako przy okazji następuje pobudzanie środowiska wiejskiego w kierunku zachowania dziedzictwa kulturowego i rozwoju turystyki ekologicznej. Warto zauważyć, że duża liczba gospodarstw agroturystycznych motywuje lokalne władze do poprawy istniejącej infrastruktury. To skłania mieszkańców wsi do poprawy standardu kwater i estetyki całych gospodarstw i wiosek. A czyste zadbane wioski, zadbane i odpowiednio wyeksponowane atrakcje turystyczne, dobra lokalna kuchnia powoduje wzrost zainteresowania nimi przez mieszkańców miast.
 

- Skoro agroturystyka może wpływać na rozwój małych gospodarstw i wzajemnie korzystnych relacji pomiędzy mieszkańcami miast i wsi, to co robi PODR, aby ten rozwój agroturystyki przyspieszyć?
- Współpracujemy aktualnie z 595 gospodarstwami agroturystycznymi w woj. podkarpackim. Wspieramy rozwój agroturystyki poprzez doradztwo, m.in. jak przygotować gospodarstwo do prowadzenia działalności turystycznej, jak podnieść jakość świadczonych usług i estetykę gospodarstwa, jakie obowiązują w tym zakresie przepisy prawa i bezpieczeństwa wypoczywających. Nasi doradcy podpowiadają też kwaterodawcom, jak uatrakcyjnić pobyt gości w gospodarstwie i okolicy. Także w zakresie ekoturystyki i enoturystyki. Prowadzimy też edukację w kierunku zróżnicowania ofert i usług oraz wykorzystania czasu wolnego poprzez organizację warsztatów, np.: kuchni regionalnej, bibułkarstwa, wikliniarstwa, hafciarstwa czy garncarstwa.

- A ile podkarpackie gospodarstwa mogą przyjąć agroturystów?
- Specjaliści Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale w ubiegłym roku analizowali wykorzystanie bazy noclegowej w gospodarstwach agroturystycznych. Z tych badań wynika, że w 2013 r. z usług agroturystycznych w naszym regionie skorzystało ponad 41 tysięcy turystów. Oczywiście, mogłoby być ich jeszcze więcej, ale liczba przyjezdnych związana jest z sezonowością i zależy też od pogody. Mamy nadzieję, że co roku ta liczba będzie się zwiększać.