AKS Rzeszów pokonał Skrę Bełchatów. Dziś zagra w finale

Mecz półfinałowy AKS-u, w którego składzie mamy wszystkich graczy Młodej Asseco Resovii, ze Skrą Bełchatów wywołał spore zainteresowanie w Leżajsku, gdzie odbywa się turniej finałowy mistrzostw Polski juniorów. Bardzo ładna hala w Zespole Szkół Technicznych wypełniła się do ostatniego miejsca (ok. 800 widzów).

Nie zawiedli rzeszowianie, których dopingowała publiczność. Zagrali rewelacyjny mecz i bez kłopotu ograli rywala. - Na boisku nie wyglądało to, tak "bez kłopotu", to był ciężki mecz, ale cieszymy się z wygranej i czekamy na finał - powiedział po zakończeniu spotkania Aleksander Śliwka, przyjmujący AKS, wybrany MVP meczu.

W pierwszej partii rzeszowianie odskoczyli rywalom już na początku seta i kontrolowali go do końca, choć zdarzały im się przestoje. Wtedy do akcji wkraczał trener Jerzy Wietecha, dawał chłopakom kilkadziesiąt sekund na odpoczynek, powiedział kilka słów ku pokrzepieniu i wracali do dobrej gry. Bardzo dobre zmiany dali też Bartek Gajdek i Marcin Komenda.

Na drugi set AKS wrócił w składzie wyjściowym, ale bardzo szybko, świetnie radzącego sobie w poprzednich meczach, Michała Szalachę znów zmienił Gajdek. Skra wtedy prowadziła 6:4, ale po skutecznym ataku i trudnych zagrywkach Gajdka, szybko wynik się odmienił na 7:6 dla AKS. Tego prowadzenia rzeszowianie nie wypuścili już w tej partii.

W trzecim secie kibice mieli obawy, bo Rzeszów mimo prowadzenia 5:2, szybko stracił kilka punktów. Goście po doskonałych serwisach m.in. Michała Matyśniaka, oraz dobrej grze blokiem stworzyli sobie przewagę (11:13, 12:15). Rzeszowianie psuli notorycznie zagrywki i popełniali sporo błędów.

Przełomowym było wejście w pole zagrywki Szymona Pałki. Kapitan naszej drużyny zaczął serwować przy stanie 14:17, a skończył gdy na tablicy był wynik 19:17. Takiej szansy AKS z rąk już nie wypuścił, a ostatniego gwoździa Skrze wbił Gajdek.

Półfinały

AKS RZESZÓW - SKRA BEŁCHATÓW 3:0 (25:17, 25:20, 25:22)

AKS: Kędzierski, Szalacha, Śliwka, Pałka, Kozdroń, Mordyl, Twaróg (libero) oraz Gajdek, Komenda.
SKRA: Badura, Fornal, Pietrzak, Konieczny, Janusz, Matyśniak, Piechocki (libero) oraz Wywrot.

Mecz AKS-u z Norwidem był meczem otwarcia turnieju i będzie też meczem, który go zakończy. Na otwarcie w środę rzeszowianie wygrali 3:1 i życzymy im tego samego dziś w finale.

W drugim półfinale:
Metro Warszawa- Norwid Częstochowa 1:3 (23:25, 18:25, 25:18, 18:25)
MVP Bartosz Bednorz

O miejsca 5-8
Jastrzębski Węgiel - TS Volley Rybnik 3:1 (20:25, 25:19, 25:16, 25:20)
MVP Krzysztof Pustelnik

AZS Olsztyn - UKS Tempo 25 Olsztyn 2:3 (9:25, 20:25, 25:20, 25:20, 12:15)
MVP Michał Augustynowicz

DZISIEJSZE MECZE
mecz o 7 miejsce
TS Volley Rybnik - AZS Olsztyn ( godz. 10.00) 1:3 (21:25, 27:25, 21:25, 21:25)

mecz o 5 miejsce
Jastrzębski Węgiel - UKS Tempo 25 Olsztyn (12.30)

mecz o 3 miejsce
Metro Warszawa - Skra Bełchatów (45. min. po zakończeniu poprzedniego meczu)

mecz o 1 miejsce
AKS Rzeszów - Norwid Częstochowa (45. min. po zakończeniu poprzedniego meczu)