Ola to jedna z najbardziej obiecujących młodych polskich siatkarek. Mierząca 190 cm wzrostu atakująca, zdobywała laury w rozgrywkach młodzieżowych, ale jak zapowiada najlepszy sezon dopiero przed nią. - Siatkarskie marzenie? Spełni się po tym sezonie – mówi pewna siebie.
Zawodniczka była gościem LIVE przeprowadzanym na klubowym profilu na facebook.com. Opowiadała o tym, co lubi, a co nie, o czym marzy i kto jest wg niej najlepszą siatkarką.
Rasińska powiedziała, że trudno było jej pożegnać się z Wrocławiem, bo jak sama uważa, to najpiękniejsze miasto w Polsce.
– W Rzeszowie jestem jeszcze za krótko, więc nie mogę go ocenić, ale jak na początek jest super. Dostałam nowe mieszkanie i czekam, kiedy zobaczę uroki miasta. Byłam raz na rynku i było smacznie – mówi.
Ola zaczęła przygodę z siatkówką, jak większość siatkarek już w podstawówce.
– Od piątej klasy, ale to była tylko taka zabawa. Na poważnie zaczęłam trenować w pierwszej klasie gimnazjum – zdradza siatkarka. – Szybko urosłam, bo już w trzeciej gimnazjum miałam prawie tyle co mam teraz, czyli 190 cm. W szkole wyglądałam bardziej jak nauczycielka niż uczennica.
Ze względu na wzrost początkowo próbowano ją jako środkową, szybko jednak zrezygnowano z tego.
– Byłam przyjmującą, dopóki trenerzy nie połapali się, że jednak w tym przyjęciu, to mi nie do końca wszystko wychodzi, tak jak powinno
– mówi Rasińska.
- Przestawiono mnie na atak i na początku nie byłam z tego zadowolona, bo lubiłam przyjmować, a jeszcze bardziej atak z lewego skrzydła. Z czasem jednak pokochałam moją nową pozycję i nie chcę jej już zmieniać - dodaje siatkarka.
W siatkówce młodzieżowej osiągnęła wszystko, co było na ten moment możliwe. Ma cztery tytuły mistrza Polski jako juniorka i kadetka, dwa razy była wybierana MVP turnieju finałowego. Była na mistrzostwach świata i Europy.
- Młodzieżówka była super, w Legionovii i na przyjęciu – wspomina „Rasia”. - Potem sukcesów było mniej, bo trafiałam do drużyn, które nie były najmocniejsze w lidze.
Oprócz celów sportowych Ola ma też inne, związane z Rzeszowem, a konkretniej z Podkarpaciem.
- Jeszcze przed sezonem, chcę sobie zrobić wypad w Bieszczady – mówi. - Szukam kompanów, jak ktoś chętny, to zapraszam. Wiele słyszałam o tym miejscu, raz byłam, za dzieciaka, ale tego już nie pamiętam.
Jaka Ola jest prywatnie? Bardzo otwarta na kibiców i koleżeńska. Tęsknić będzie za Wrocławiem, ale przede wszystkim za koleżankami. Lubi też próbować różnych smaków, ale numerem jeden na liście dań są klasyczne naleśniki.
- Lubię każdą kuchnię, jedzenie jest super – mówi. – Jedyne, czego nie jadam, to ryb. Ale jak znajdę rybę, która nie pachnie i nie smakuje jak ryba, to zjem bez mrugnięcia.
Jeśli chodzi o nowy zespół, to nie będzie się czuć samotnie. Przez dobrą znajomość z Alicją Grabką, dość dobrze poznała się z jej szwagierką Magdą, która jest w Developresie. Zdradziła też, że w Rzeszowie zagra jej dobra koleżanka, ale zdradzić nazwiska nie może, bo nie zostało jeszcze ono ogłoszone. Na pytanie o najlepszą zawodniczkę na świecie, odpowiedziała.
- Bardzo mi się podoba gra „Blago” (Jelena Blagojević – przyp. red.) i bardzo się cieszę, że niedługo się poznamy.
Ciekawostką jest, że pierwszy mecz ligowy w sezonie Developres zagra u siebie z Volley Wrocław, czyli ekipą, w której „Rasia” spędziła ostatnie dwa sezonu.
- Mam nadzieję, że wygramy, ale sentyment pozostaje. Oby było to fajne widowisko.
NOWINY - STADION - Anna Stencel. Nowa siatkarka Developresu Rzeszów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco