Miki, Czaki, Dawid i Henio, trzy młode samce alpaki, przyjechali do Nosówki rok temu. Wyglądają jak duże pluszowe zabawki. Już samo głaskanie ich miękkiego futerka o jedwabistym połysku to przyjemność sama w sobie, sprawia radość i alpakom, i głaszczącym.
- Alpaki mają delikatne usposobienie, są cierpliwe i niezwykle przyjazne względem ludzi. Wywołują na naszych twarzach uśmiech od samego patrzenia na nie
- opowiada Sylwia Wojciechowska z Alpaka Team w Nosówce.
- Dźwięk skubanej przez nie trawy wycisza nas, a kontakt z nimi rozbudza nasze zmysły i rozluźnia mięśnie. Zawsze powtarzam, że dają nam sporą dawkę endorfin i to bez zbędnych kalorii. Staramy się głaskać alpaki codziennie, ponieważ jest to jeden z elementów socjalizacji zwierząt, a dodatkowo głaskanie i nam poprawia nastrój. Zawsze powtarzamy: gdy ci smutno, gdy ci źle, przyjedź do alpak i przytul się - dodaje.
Alpaki uwielbiają się bawić
Szczypiąc trawę, alpaki wyglądają trochę jak pasące się owce. Czy hodowla tych zwierząt jest skomplikowana?
- Potrzebne jest duże pastwisko, siano, pasza oraz ich smakołyki - marchewki - wylicza Ewa Górska z Alpaka Team. I zaznacza, że alpaki to egzotyczne zwierzęta. W naturalnym środowisku żyją w Ameryce Południowej na wysokościach od 3000 m n.p.m.
- U nas śpią w alpakarni, trzeba je doglądać codziennie. W ciągu dnia muszą mieć dostęp do świeżej wody, mimo że należą do rodziny wielbłądowadych. W nocy trzeba im zapewnić dostęp do siana, gdyby miały ochotę coś przekąsić. W lecie muszą mieć dostęp do cienia.
Alpaki są ciekawskie, przyglądają się ludziom i obserwują otoczenie. Uwielbiają się bawić.
- Mają swoje godziny aktywności, gdy gonią się na pastwisku, podgryzają czy urządzają zapasy. Widać, że są wtedy szczęśliwe - dodaje pani Ewa.
Zwierzęta są mało wymagające i czyste. Załatwiają się na pastwisku tylko w jednym miejscu. Czy się stresują?
- Są dość płochliwymi zwierzętami, więc stresują się jak my wszyscy. Na pewno podczas podawania szczepionek czy strzyżenia są zestresowane. Nie lubią, gdy ktoś do niech podbiega i dotyka je w okolicach ogona. Zawsze uczulamy naszych gości, że do alpak podchodzi się od przodu i powoli
- mówi Sylwia Wojciechowska.
Alpaki to zwierzęta, słynące z niezwykłej wełny. Na świecie są hodowane właśnie ze względu na swoją wełnę.
- Strzyże się je raz w roku specjalną maszynką, podobną do tej, którą strzyże się owce - opowiada Natalia Sitek z Alpaka Team. - Proszę spojrzeć, nasi „chłopcy” mają nowe fryzury. A ich wełna w tym momencie przerabiana jest na włóczkę. Z uwagi na jakość wełny, która jest hypoalergiczna, bardzo miękka i ciepła, wyrabia się z niej czapki, rękawiczki, skarpety, szaliki oraz poduszki, kołdry. Wyroby z wełny alpaczej są idealne na zimę.
Ciekawe miejsce na wycieczkę z dziećmi. Gospodarstwo Alpaka ...
Alpaki jeżdżą w gości
Alpaki nie tylko można odwiedzić w gospodarstwie w Nosówce. Te niezwykłe zwierzęta jeżdżą też w gości. A „na gościnnych występach” są efektownie przystrojone.
- Jeździmy z naszymi podopiecznymi do przedszkoli, szkół, ośrodków terapeutycznych, na urodziny, komunie, wesela, festyny i pikniki - wylicza Sylwia Wojciechowska. - W czasie podróży alpaki są bardzo spokojne. Leżą sobie wygodnie i podgryzają sianko. Widok podróżujących alpak wywołuje uśmiech i zaciekawienie na twarzach innych kierowców. Zdarzało się, że ktoś specjalnie jechał za nami, żeby sprawdzić, co to za zwierzęta wieziemy.
Na imprezy najczęściej wyjeżdżają Miki i Henio.
- Wizyta odbywa się na świeżym powietrzu. Można wtedy karmić alpaki, robić zdjęcia, przytulać je - opowiada Sylwia Wojciechowska. - Opiekunowie opowiadają o alpakach, co lubią, a czego nie. Można też wyprowadzić alpaki na smyczy. Jest to ciekawa atrakcja dla każdego. Największym zainteresowaniem cieszą się jednak zdjęcia z alpakami.
Zwierzęta bardzo dobrze odnajdują się w kontaktach z najmłodszymi, a dzieci uwielbiają ich towarzystwo.
WIDEO: Alpaki zaglądały w okna domów opieki. Wszystko by poprawić nastrój rezydentów w obliczu koronawirusa
Alpakoterapia dla każdego
Alpaka Team to przedsiębiorstwo społeczne utworzone w ramach działalności Fundacji Podaruj Miłość z Boguchwały.
- Zależało nam na stworzeniu czegoś, co pozwoli podopiecznym fundacji na dodatkową formę terapii - wyjaśnia Sylwia Wojciechowska. Najpierw w naszych głowach pojawiła się wizja utworzenia gabinetu fizjoterapii. Podczas rozmów z Natalią i Ewą pojawił się pomysł alpak i alpakoterapii.
To coraz bardziej popularna forma terapii w Polsce.
- Wykorzystuje się w takich chorobach jak: mózgowe porażenie dziecięce, autyzm, zespół Downa, zespół Aspergera, upośledzenie umysłowe, nadpobudliwość psychoruchowa (ADHD), depresja, zaburzenia lękowe i nerwica - mówi Sylwia Wojciechowska.
- W terapii alpaki są motywatorem do podjęcia działania. Pozytywnie wpływają na sferę emocjonalną, poznawczą oraz społeczną
- mówi.
Kontakt z alpakami szczególnie korzystnie wpływa na dzieci. Pozytywnie oddziałuje na stan zdrowia fizycznego i psychicznego.
- Największą moc ma dotyk oraz przebywanie w towarzystwie zwierząt. Najogólniej mówiąc, alpakoterapia polega na poprawieniu kondycji psychicznej i fizycznej poprzez kontakt z alpakami - dodaje Sylwia Wojciechowska.
W zależności od potrzeb danej osoby terapia może wyglądać różnie.
- Przede wszystkim jest to głaskanie, przytulanie, zabawa, czesanie, wykonywanie czynności pielęgnacyjnych, karmienie, spacer lub sama obserwacja alpak - tłumaczy Natalia Sitek. - Możemy w ten sposób rozwijać mowę, przełamywać lęki, rozwijać funkcje poznawcze, stymulować zmysły, ćwiczyć koncentrację, koordynację ruchów, orientację przestrzenną, rozwijać myślenie poznawczo-skutkowe, pomóc w budowaniu poczucia własnej wartości, w nabieraniu pewności siebie. Alpakoterapia wzmacnia też poczucie bezpieczeństwa, pomaga otworzyć się na świat, podnosi aktywność, łagodzi stres oraz rozwija spontaniczną aktywność.
Pumigrant, żubr, który zwiedza Podkarpacie, pojawił się w Re...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?