Ambicja to za mało. Stal Mielec przegrała z Unią

Ekipie młodej Stali, prowadzonej przez młodego trenera nie można odmówić ambicji. Unia zagrała jak szczwany lis. Schowana za podwójną gardą atakowała gdy tylko Stal odsłoniła się. No i goście mają w składzie Stanisława Bednarza, który drugi raz z rzędu zapewnił Unii 3 punkty.

Przed przerwą dwukrotnie próbował zaskoczyć Witkowskiego, ale ten bronił momentami w sytuacjach niemożliwych do wybronienia (32. i 38. minuta). Wcześniej bramkarz Stali juz za polem karnym wygrał pojedynek z Wojciechem Sobiło. W 25 minucie wybronił wolnego Bednarza.

Stal nie była dłużna. Niezwykle ambitny Faka niepokoił obrońców Unii. W 16. minucie wszedł odważnie w pola karne, ale oddał niecelny strzał na bramkę. Zaraz po przerwie strzałem z ostrego kąta omal nie zaskoczył Ząbczyka, który sparował futbolówkę na róg. Za chwilę goście cieszyli się z gola, bo mielecka defensywa zaspała.

Od tej chwili pospolite ruszenie pognało na bramkę Unii, która mądrze się broniła. Ambicja rozpierała mielczan do tego stopnia, że Paweł Sedlaczek nerwowo przyjął decyzję trenera, który postanowił zastąpić go przez Sebastiana Bajorka.

W 65. minucie Kornel Kołacz dośrodkował z wolnego, nikt nie przeciął centry a piłka omal nie wpadła do bramki. W 70 minucie kibice już widzieli piłkę w siatce, ale strzał Sekuły był minimalnie niecelny. Ambicją mielczan można obdzielić jeszcze kilka klubów z III ligi, ale doświadczeni sarzynianie nie pozwolili sobie wydrzeć zwycięstwa.

STAL MIELEC - UNIA NOWA SARZYNA 0-1 (0-0)

0-1 Bednarz (55, prostopadłe podanie Wtorka)
STAL: Witkowski 6 - P. Kołacz 5, Czarny 5, Paweł Mroziński 5, Faka 5 - Korzępa 6 (65. Pruchnik), Szymański 6 (85. Piotr Mroziński), K. Kołacz 6, Sekuła 6 - Sedlaczek 6 (51. Bajorek 6), Ryguła 5.
UNIA: Ząbczyk 5 - K. Mierzwa 6, Gaca 6, Bartnik 6, Telka 6 - Sobiło 5 (46. Gnatek), Szafran 6, Wtorek 6, Brusik 6 (90. Gap), Radawiec 6 - Bednarz 7 (83. Juda).
SĘDZIOWALI: Tomasz Szewczyk - 6 oraz Łukasz Pilch i Henryk Białek (Dębica) ŻÓŁTA KARTKA: Bednarz WIDZÓW 500.