Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykanka w AZS OPTeam Rzeszów

Tomasz Ryzner
Wiosną Leah MetCalf grała w Enerdze Toruń, której wydatnie pomogła zdobyć brąz w ekstraklasie.
Wiosną Leah MetCalf grała w Enerdze Toruń, której wydatnie pomogła zdobyć brąz w ekstraklasie. archiwum
Leah Metcalf, piąta snajperka obecnego sezonu, będzie pierwszą Amerykanką w historii AZS-u Rzeszów. Jest szansa, że w łańcuckiej hali wystąpi już w niedzielę w meczu przeciw Artego Bydgoszcz.

Występująca na pozycji rozgrywającej Leah (29 lat, 170 cm) była na początku tego sezonu kluczową koszykarką ROW-u Rybnik, który rozstał się z nią tylko z powodu cięcia kosztów. AZS-owi też środków nie zbywa, ale seria kontuzji sprawiła, że był zmuszony szukać wzmocnień.

- Transfer to głównie efekt wsparcia firmy OPTeam - mówi Wilhelm Woźniak, prezes AZS-u. - Z agentem zawodniczki skontaktowaliśmy się tydzień temu. Negocjacje przebiegły raczej szybko i sprawnie. Mnóstwo formalności przed nami, ale wierzę, że Leah zadebiutuje w niedzielę.

ROW nad przepaścią

ROW nad przepaścią

Leah nie jest jedyną, która rozstała się z ROW-em. Problemy finansowe sprawiły, że klub opuściły już: Amerykanka Mercedes Walker (Turcja), Aleksandra Chomać (Bułgaria), a Agnieszka Kułaga wyjechała do Radomia, gdzie prowadzi swój biznes. Pozostałe zawodniczki deklarują, że w weekend wyjdą do gry, jeśli otrzymają zaległości.

Pochodząca z Północnej Karoliny koszykarka ma za sobą grę w Szwecji, Francji i Luksemburgu. W 5 meczach w rybnickiej ekipie notowała średnio 15.8 punktów i 2.6 asysty (3.6 straty). W poprzednim sezonie Leah w Enerdze Toruń rozegrała 32 spotkania (średnio 10.9 pkt., 4.9 as.) i miała duży wkład w zdobycie przez "Katarzynki" brązowych medali.

- Potrzebowaliśmy koszykarki, która mogłaby zmienić nasze ofensywne oblicze - podkreśla Wojciech Downar-Zapolski, coach "akademiczek". - To dziewczyna doskonale znająca realia naszej ekstraklasy. Zdobywa sporo punktów, potrafi podać. W meczach o 3 miejsce w poprzednim sezonie należała do najlepszych w toruńskiej drużynie. W obecnych rozgrywkach ma eval na poziomie 13 czyli dobry.

AZS dotąd przegrał wszystkie 5 meczów. W niedzielę podejmie Artego, który ma identyczny bilans, tyle że zwycięstw. W spotkaniu wyjazdowym przeciw Artego uzyskała 25 punktów i 8 asyst, a ROW przegrał dopiero po dwóch dogrywkach.

- Spokojnie. Nie oczekujmy, że jedna dziewczyna wygra nam mecz z Artego. Nie zmienia to faktu, że chcemy napsuć krwi faworytowi - mówi trener AZS-u, który spotkał się z nową koszykarką AZS-u. - Leah jest sympatyczna, kontaktowa. Gra na najważniejszej pozycji w zespole, dlatego trzeba dać jej trochę czasu na zgranie. Jestem jednak pewien, że dziewczyny poczują się o pewniej przy kimś tak doświadczonym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24