Andrzej Buczek, przewodniczący Solidarności: skróćcie godziny pracy w Wigilię

- Solidarność wystosowała do pracodawców handlu apel, aby w Wigilię maksymalnie skrócili godziny otwarcia sklepów. Posłuchają?

- Mam nadzieję, że tak. Nie pierwszy raz apelujemy w sprawie Wigilii. Takie prośby wysyłamy już od kilku lat i muszę powiedzieć, że z roku na rok coraz więcej sieci handlowych i mniejszych sklepów przystaje na nasze apele. Zamykają swoje placówki o godz. 13, 14.

- Związkowcom chodzi o uszanowanie świątecznego okresu?

- Nie, poprzez te apele stajemy w obronie kobiet pracujących w sklepach. Zauważmy, że jeżeli nawet zamkną sklep o godz. 18 to spędzą w nim jeszcze z godzinę lub dwie. Muszą policzyć pieniądze, zamknąć kasę, posprzątać. Jeżeli jeszcze na dojazd stracą z godzinę to będą w domu o godz. 20 - 21. I jak o tej porze myśleć o organizacji wieczerzy wigilijnej?

- Szefowie handlowej Solidarności proponują, aby do obecnych dwunastu dni, w których handel jest zakazany ustawowo, dołożyć jeszcze Wigilię i Wielki Piątek.

- Jeżeli chodzi akurat o te dwa dni, to moim zdaniem lepszym rozwiązaniem są apele do pracodawców o skrócenie czasu pracy. Pamiętajmy też o klientach, którzy pracują i też chcieliby w tych dniach zrobić ostatnie, najpilniejsze zakupy.