Świat sportu protestuje przeciwko agresji Rosji na Ukrainę. Ze względu na pracę zawodową ma Pan w Rosji wielu znajomych wśród zawodników, trenerów i działaczy. Miał pan z nimi jakieś kontakty po rozpoczęciu wojny?
Tak, kontaktowałem się z działaczami, menedżerami i znajomymi dziennikarzami. Byli zdziwieni, moimi informacjami, które były zupełnie inne, niż te jakie oni posiadali z tamtejszej prasy, radia, telewizji. Kiedy im powiedziałem, że skoro zaczęli wojnę, to zabiorą im finał Ligi Mistrzów, stwierdzili, że to nic takiego. Kiedy dodałem, że pozbawią ich organizacji mistrzostw świata w siatkówce, skwitowali to słowami, że FIVB sama ich do organizacji tej imprezy namawiała. Gdy to stało się już faktem, odpowiedzieli, że nie za bardzo wiedzą dlaczego tak się stało. Rozumieją, że coś się dzieje na Ukrainie, ale kompletnie brak im wiedzy na temat działań wojennych. Dodam tylko, że są to ludzie, którzy jeździli po całym świecie...
W rosyjskich ligach siatkarze i piłkarze z Polski. Co zdaniem Pana powinni zrobić?
Moim zdaniem wszyscy powinni wyjechać z Rosji niezależnie od tego, jakie mają kontrakty. Znam Bartosza Bednorza, który gra w Zenicie Kazań i grającą w Kalinigradzie Malwinę Smarzek. W tym samym klubie co Smarzek, jako trener zespołów młodzieżowych pracuje Błażej Kryszałowicz, który wcześniej pracował w Budowlanych Łódź. Cała trójka bardzo dobrze tam sobie radzi. Rosjanie są z nich zadowoleni. Mimo, że dobrze tam zarabiają, przynajmniej z dwóch względów powinni wrócić do Polski . Klub Bednorza sponsoruje Gazprom, który współpracuje z Kremlem i powszechnie wiadomo, jaką odgrywa rolę. Klub Smarzek finansują koleje państwowe, które na front dostarczają broń i sprzęt wojskowy. To pierwszy kontekst. Jeżeli chodzi o drugi, to mamy do czynienia z ogromną presją na tych sportowcach. Zarówno Bartek jak i Malwina, jeżeli nie zrezygnują z gry w Rosji, po powrocie do kraju mogą mieć problemy z kibicami. Oboje są reprezentantami Polski i trudno przewidzieć, jak przyjmą ich koleżanki i koledzy. Na ich miejscu, aby nie być czarną owcą, wróciłbym do kraju, dokończyłbym sezon w polskich ligach, bo PLS z myślą o nich otworzył taką furtkę.
Jak wyjadą nie dostaną kasy za grę?...
Oczywiście, jak wyjadą i zerwą kontrakty, to nie dostaną pieniędzy, ale też z tego tytułu ze strony FIVB nie spotkają ich sankcje. Po powrocie do kraju nie zarobią wprawdzie takich pieniędzy jak w Rosji, ale zachowają twarz.
Skorzystają z tej możliwości?
Nie mam żadnych konkretnych informacji na ten temat. Wysłałem sms do Bednorza i napisałem, że moim zdaniem powinien wyjechać z Rosji. Rozmawiałem z jedną z reprezentacyjnych koleżanek Malwiny, podobno siatkarka ta waha się, co ma zrobić.
Wielu sportowców z Ukrainy walczy w obronie swojej ojczyzny. W tym kraju także ma Pan wielu znajomych...
Rzeczywiście, większość sportowców i działaczy zgłosiła się do formacji samoobrony. Przygotowują koktajle Mołotowa, siatki ochronne i inne czynności. Mam z nimi kontakt, wszyscy są w tak zwanym wieku poborowym, czyli w przedziale wieku 18-60 lat. Sytuacja jest tam zła. Mam u siebie cztery osoby z Ukrainy, oczekuję na kolejne cztery, które będą u mnie mieszkać. Dziękują, że namówiłem ich na wyjazd z Kijowa i z pod kijowskich ziemianek, w których się ukrywali przed bombardowaniami.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji
- Ałła Pugaczowa była supergwiazdą ZSRR. Dziś ma nową twarz i dzieci w wieku wnuków
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru