Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzeju! Koniecznie powtórz to w Kazaniu

Marcin Jastrzębski
Archwium
Najlepszy polski skoczek do wody - Andrzej Rzeszutek -jako pierwszy Polak wygrał zawody Pucharu Świata. Przed nim większe wyzwanie.

Wychowanek Stali Rzeszów w weekend walczył w Pucharze Świata w Madrycie. W konkursie z 3-metrowej trampoliny w eliminacjach był trzeci.

- Świetnie wykonał skoki obowiązkowe - cieszył się Andrzej Kozdrański, trener kadry narodowej i Stali. Końcowy rezultat Andrzeja, czyli 426 punktów, dał mu wygraną. Rzeszutek jest pierwszym Polakiem w historii, który wygrał takie zawody.

Andrzej zostawił w tyle reprezentantów Chin, Austrii, Hiszpanii czy Meksyku. Wysoką formę pokazuje od początku roku. Barierę 400 punktów przekraczał już m.in. na pucharach w Kanadzie czy w Meksyku.

- Nie spinaliśmy się przesadnie na ten start. Fajnie, że Andrzej w taki sposób przypomniał o sobie. Ten sukces daje nam wszystkim sporą satysfakcję - nie ukrywa Kozdrański. Andrzej już jest w dobrej dyspozycji, a w najlepszej ma być pod koniec lipca w Kazaniu, podczas mistrzostw świata seniorów.

W kwalifikacjach madryckiego konkursu indywidualnego odpadł Kacper Lesiak (18. miejsce). - Kacper niedawno zmienił program z juniorskiego na trudniejszy - seniorski. Potrzebuje czasu - tłumaczy trener. Mimo to Andrzej z Kacprem wywalczyli w Madrycie brązowe medale w konkursie skoków synchronicznych. Na początku czerwca Andrzej nie błyszczał w ME seniorów (8. miejsce z metrowej trampoliny). - Był przetrenowany, nie traktowaliśmy tego startu jako najważniejszego - wyjaśnia Kozdrański.
Szkoleniowiec kadry i Stali ma określone nadzieje związane z występem Andrzeja i Kacpra w MŚ, ale nie wywiera presji na zawodników. Występ w Kazaniu jest istotniejszy, bo wywalczenie miejsca w ścisłym finale (12 najlepszych) daje kwalifikacje na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. W Rosji Andrzej i Kacper nie będą skakać z metra.

Na co trener Kozdrański liczy w Kazaniu? - Jeśli Andrzej dobrze wykona swoje skoki i przekroczy barierę 400 punktów, to będę zadowolony. To może dać miejsce w dwunastce, ale nie stresuję go tym celem - wyjaśnia trener.

- Kazań to nie ostatnia szansa na zdobycie olimpijskiej kwalifikacji. Będzie jeszcze możliwość wywalczenia miejsca w kadrze olimpijskiej podczas lutowego Grand Prix w Rio - podkreśla Kozdrański. Obecnie Kozdrański, Rzeszutek i Lesiak trenują w Rzeszowie. W poniedziałek wyjeżdżają do Kijowa - na ostatni przed MŚ obóz. Będą trenować razem z reprezentantami Ukrainy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24