Anna Miros nie zagra w Developresie Rzeszów. Ma być za to rozgrywająca z Portoryko

Valentin to najświeższe plotki, jeśli chodzi o nowe zawodniczki Developresu. To rozgrywająca, kapitan swojej drużyny narodowej. Ostatnie sezony spędziła w AS Saint-Raphael - siódmej drużynie francuskiej ekstraklasy i zdobywcy Pucharu Francji, wcześniej z Azerrail Baku zdobyła mistrzostwo Azerbejdżany, a grając w barwach Leonas de Ponce w Portoryko, sięgała po medale tamtejszej ligi.

Valentin ma 30 lat i 172 cm wzrostu. Ten ostatni parametr nie jest jej atutem, ale nie on jest u rozgrywającej najważniejszy. Jej partnerką na pozycji ma być dobrze znana w Rzeszowie Anna Kaczmar.

Już wcześniej pisaliśmy, że w Rzeszowie mogą zagrać: Aleksandra Krzos, Daria Bąkowska (obie libero), Ali Frantti, Magdalena Grabka (przyjmująca), Zuzanna Efimienko-Mlotkowska i Gabriela Polańska (środkowe).

Nie wiadomo jeszcze, kto będzie drugą atakującą obok Katarzyny Zaroślińskiej-Król. Klub prowadził zaawansowane rozmowy z Anną Miros i Bereniką Tomsią, ale skończyły się na niczym. Kto zatem? Przypuszczać należy, że będzie to zawodniczka z Polski.

Nie ma jasności co do dalszych losów Katarzyny Żabińskiej. Jedyna w składzie siatkarka, która jest w zespole od jego początku, ma ważny kontrakt na kolejny sezon, ale patrząc na transfery, na jej pozycji jest bardzo ciasno.

Prezentacja drużyny Developresu SkyRes Rzeszów na sezon 2019/20 ma się rozpocząć lada dzień. Wczoraj w Rzeszowie pojawił się Stephane Antiga. Trener przyjechał, by ostatecznie dopiąć skład i plan przygotowań do sezonu oraz nakręcić kilka krótkich filmów, w których będzie przedstawiana cała drużyna. Szczegóły przedsięwzięcia, tak jak nazwiska nowych siatkarek są trzymane na razie w tajemnicy.

Klub ogłosił na razie listę zawodniczek, których w Developresie nie zobaczymy. Jest ich sporo, bo aż 9. Tak duża roszada w ekipie z Rzeszowa miała miejsce tylko raz, w 2016 roku, kiedy to poza trenerem Jackiem Skrokiem w zespole pozostało tylko cztery zawodniczki. Opłaciło się, bo rok później cieszyliśmy się z pierwszego brązowego medalu rzeszowskich siatkarek.

Kibicom najbardziej będzie żal tych, które mocno polubili m.in. Helene Rousseaux, Agaty Sawickiej czy Mai Tokarskiej. Odchodzi też para rozgrywających. Petya Barakowa, spisywała się nieźle, ale włodarze klubowi chyba oczekiwali od niej trochę więcej, Agnieszka Rabka, z kolei najprawdopodobniej kończy karierę, choć sama zawodniczka tego jeszcze nie potwierdziła. Przerwę w grze w siatkówkę planuje z kolei Dorota Medyńska, zaś pozostała trójka: Kinga Hatala, Ewa Janewa i Barbara Zakościelna, grały niewiele i nieprzedłużanie z nimi kontraktu, było do przewidzenia.

Z Developresu odchodzi też statystyk Radosław Wodziński, który ponoć ma ofertę z Radomki Radom, gdzie byłby II trenerem.

ZOBACZ TEŻ: Stephane Antiga - nowy trener DevelopResu Rzeszów