Głosowanie zakończone
Plebiscyt: ONA i ON

Najsympatyczniejsza Para Roku Polski 2024

Witam serdecznieJesteśmy z Anią praktycznie i faktycznie parą od 31.10/01.11.2021 r. Poznaliśmy się niespodziewanie w klubie Prywatka w Koszalinie. Nigdy nie wierzyłem ani Ania również, że na dyskotece można poznać kogoś wartościowego z kim chce się spędzić resztę życia. A tu wyszła nieoczekiwana niespodzianka. Wpadliśmy sobie w oko, super nam się tej nocy tańczyło. Lecz gdy nadeszła pora na udanie się do domu mojej prześlicznej Aniusi o niebiańskim i szczerym uśmiechu, okazało się że w szatni zagubiła się apaszka. Odprowadziłem moją wybrankę na zewnątrz budynku, gdzie się pożegnaliśmy. Wróciłem z powrotem do tej szatni i poprosiłem szatniarza aby ponownie poszukał zguby. Szczęśliwym trafem udało mu się ją znaleźć, za co bardzo podziękowałem. Wziąłem tą apaszkę i ruszyłem biegiem za Moją Kochaną Aniusią ale niestety nie udało mi się jej już złapać i niestety z lekkiej nieśmiałości nie wziąłem od niej numeru telefonu. Zabezpieczyłem apaszkę i postanowiłem, że muszę odszukać jej właścicielkę. Ania zawróciła mi głowie i w sercu przez co uciążliwe szukałem pomysłu jak mam ją odnaleźć i zwrócić apaszkę. Doszło do tego że, aż spałem z tą pachnącą, magiczną apaszką. Udało mi zdobyć nr telefonu do Ani od fotografki z tego klubu. Zadzwoniłem do Aniusi i powiedziałem, że mam jej apaszkę oraz że chcę ją jej oddać osobiście, zgodziła się. Ucieszyłem się bardzo. Umówiliśmy się blisko jej miejsca zamieszkania. Spotkaliśmy się tego dnia czyli wieczorem 1 listopada. Takim sposobem udało mi się oddać apaszkę przez co zaczęliśmy się częściej widywać, aż wspólnie zamieszkaliśmy po przeszło 2 miesiącach. Dzięki Ani oraz jej znajomym udało się zmienić, przenieść miejsce mojej pracy/służby w rodzinne strony, czyli ze Świnoujścia do Darłowa i okolic. Za co im serdecznie dziękuję i będę dziękował do końca życia. I tak do dnia dzisiejszego jesteśmy ze sobą, trwamy, cieszymy się życiem, doceniamy je, bo nie jest ono łatwe i najważniejsze kochamy się, szanujemy, wspierając się we wszystkim, pomimo różnych przeciwności losu. Oboje jesteśmy po przejściach i się nie poddajemy bo nie możemy, idziemy naprzód bo wiemy czego chcemy od życia. Mamy ambitne plany na przyszłość. A chcemy wspólnie zestarzeć się i żyć jak najdłużej czyli do końca świata i jeden dzień dłużej. 4 listopada ubiegłego roku oświadczyłem się mojej ukochanej w miejscowości Hel, na samym krańcu półwyspu helskiego. Dnia 20.07 br. pobieramy się. Wspólna decyzja, która wyszła spontanicznie. Snuliśmy ją od pewnego czasu jak i marzyło nam się aby stanąć razem na ślubnym kobiercu i powiedzieć sobie sakramentalne tak, wśród bliskich i znajomych. Ten niezapomniany dla nas dzień powoli nadchodzi. Cieszymy się i radujemy, że stworzymy kochającą się rodzinę. Jesteśmy oddani sobie. Nikt nam tej miłości nie odbierze. Co miesiąc na datę poznania się czyli 31.10.2021 r. obdarowuję moją Aniusię bukietem czerwonych róż, bo na to zasługuje i nie tylko na to i na ten dzień ale na o wiele więcej. Zdaje sobie sprawę, że będzie dużo par zabiegających o głosy przez co zwracam się z serdeczną i skromną prośbą do Was życzliwi ludzie, o możliwe oddanie jak największej liczby głosów na nas. Za co z góry bardzo dziękujemy!