Do napadu doszło tuż przed godz. 3 w środę w niewielkim zagajniku przy ścieżce rowerowej łączącej Włodawę z Okuninką w woj. lubelskim. Napastnicy zaatakowali 18 - letniego opiekuna. Bili go drewnianymi sztachetami i obuchem siekiery, kopali i grozili pobiciem pozostałych harcerzy. Na szczęście skończyło się jedynie na kradzieży. Ich łupem padły portfele, cyfrowy aparat fotograficzny, plecak z odzieżą, latarki. W sumie okradli siedmiu harcerzy. Uciekli.
Policja jeszcze tego samego dnia zatrzymała trzech napastników 18-letniego Błażeja G., jego rówieśnika Radosława S. i 17 - letniego Konrada B. Wszyscy są mieszkańcami Włodawy. Dwóch z nich trafiło do aresztu na trzy miesiące.
- W kolejce do sądu czeka jeszcze 17-latek. Wkrótce będzie wiadomo, czy też podzieli los swoich kolegów - wyjaśnia Andrzej Wołos, rzecznik prasowy włodawskiej policji.
A co z pozostałymi napastnikami? - Już ich namierzyliśmy. Ich zatrzymanie to jedynie kwestia czasu - dodaje rzecznik.
Mimo napadu, obóz nie został przerwany. Zgodnie więc z planem, w sobotę wieczorem harcerze z Rzeszowa i okolic wrócili do domu.
- Najedliśmy się trochę strachu, ale na szczęście nic nam się nie stało. Jesteśmy cali i zdrowi. Tylko jeden z nas ucierpiał podczas napadu - powiedział nam jeden z uczestników obozu zorganizowanego przez Okręg Podkarpacki Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Krawczyk poszedł do biskupa, by unieważnić małżeństwo. Oto, co powiedział pod krzyżem
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie