- Kilka dni temu syn dostał wezwanie do WKU. Codziennie śledzę doniesienia z Ukrainy. Przestraszyłam się, że armia chce go przeszkolić i w razie wojny wysłać na front - mówi pani Małgorzata, matka 25-latka z Rzeszowa.
Nie ćwiczyli od kilku lat
- Powołania otrzymują żołnierze rezerwy. Trudno nie wiązać szkoleń z sytuacją za naszą wschodnią granicą. Jednak ćwiczenia były planowane już dużo wcześniej, zanim na Ukrainie rozpoczął się konflikt - twierdzi płk Jacek Sońta, rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej.
Powołanie z WKU może dostać każdy posiadający kategorię A. Oznacza ona, że w razie wybuchu wojny rezerwista jest zdolny do służby. Dlaczego armia właśnie teraz wzywa?
- Odpowiedź jest bardzo prosta. Gdy w 2009 roku armia przekształcała się w zawodową, na kilka lat zrezygnowano z ćwiczeń. Przez ten czas w wojsku wiele się zmieniło: żołnierze dostali nowy sprzęt i uzbrojenie. Rezerwiści muszą odświeżyć swoje umiejętności, ale też nauczyć się wielu nowych rzeczy - wyjaśnia płk Sońta.
- W tym roku tylko WKU w Rzeszowie wystawiła 68 kart powołań - mówi mjr Dariusz Brzeżawski, z-ca komendanta Wojskowej Komendy Uzupełnień.
Ćwiczeniom podlegają rezerwiści do 50. roku życia. Oficerowie i podoficerowie - do 60.
Powołanie to nie mobilizacja
Płk Jacek Sońta, rzecznik MON: - Możemy wezwać rezerwistę na 48 godzin. Przymierzy mundur, kamizelkę, dostanie broń i sprawdzimy, czy potrafi się nią posługiwać. Możemy też wezwać go na kilkanaście dni. Wówczas weźmie udział w szkoleniu na poligonie. Poćwiczy z żołnierzami zawodowymi na nowoczesnym sprzęcie i pojazdach. Rezerwista, który na ćwiczeniach spędzi 90 dni, może liczyć na awans i wyższy stopień wojskowy.
- W ubiegłym roku powołania otrzymało 2 700 żołnierzy rezerwy. W tym będzie to już prawie 7 tysięcy - informuje rzecznik MON.
- To, że rezerwiści otrzymują powołania nie oznacza powszechnej, ani też częściowej mobilizacji sił zbrojnych. Nie należy mylić powołań dla rezerwistów na ćwiczenia z mobilizacją. Te szkolenia zostały zaplanowane z 2-letnim wyprzedzeniem - uspokaja mjr Dariusz Brzeżawski mieszkańców zaniepokojonych korespondencją z komendy.
Zarówno w przypadku powszechnej mobilizacji, jak również powołania na ćwiczenia Wojskowe Komendy Uzupełnień wysyłają karty powołań.
- Karta nazywa się tak samo. Chodzi jednak o dwa zupełnie inne dokumenty - wyjaśnia mjr Brzeżawski.
Mobilizację sił zbrojnych może ogłosić prezydent na wniosek premiera. I to w sytuacji, gdy suwerenność państwa jest bezpośrednio zagrożona. Taka mobilizacja jest podawana do publicznej wiadomości.
Niepokój wśród mieszkańców doskonale rozumie Leszek Gajos, socjolog z Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Rzeszowie.
- To normalne, że dziś wezwanie na ćwiczenia do wojska budzi strach. Obserwując sytuację na Ukrainie nie trzeba się dziwić, że niektórzy piszą czarne scenariusze - wyjaśnia socjolog.
Ubiorą mundury i postrzelają
Szkolenia mogą trwać od kilkudziesięciu godzin do nawet - w przypadku szkoleń specjalistycznych - 90 dni. Za każdy dzień otrzymuje też żołd. Kartę powołań rezerwista otrzymuje co najmniej na dwa tygodnie przed planowanym szkoleniem. Każdy, kto otrzyma powołanie, może się jednak od tej decyzji odwołać. Musi przekonująco uzasadnić fakt, że nie może wziąć udziału w ćwiczeniach. Jeśli jest chory albo ma trudną sytuację rodzinną, wówczas komendant WKU powołuje inną osobę. A szkolenie zostanie odroczone.
- W połowie lat 80. w wojsku odsłużyłem 2 lata w czołgach. Przez te 30 lat tylko raz dostałem wezwanie na ćwiczenia. Czołgi wtedy i teraz to już zupełnie inna generacja. Jeśli te ćwiczenia będą sensownie zorganizowane, to szkolenie ma sens. Jeśli ograniczy się do siedzenia w koszarach i podpisania listy - szkoda pieniędzy - mówi 47-letni mieszkaniec Rzeszowa z kat. A.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?