Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arsenał polskiego szpiega. Kamera w saszetce, aparat w okularach, skrytka w bucie [ZDJĘCIA]

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Miniaturowa kamera ukryta w męskiej saszetce, skrytka w bucie albo pędzlu do golenia? Filmowy James Bond nie był jedynym szpiegiem, który wykorzystywał najnowsze wynalazki techniczne, dzięki którym mógł wykradać tajemnice. Polskie służby specjalne także mogą pochwalić się ciekawymi "gadżetami".

Podsłuchiwanie, podglądanie to tylko jedna z czynności szpiega albo łowcy szpiegów. Ważne jest również utrwalenie tego, co się zobaczyło lub usłyszało. Od zawsze wyzwaniem, dawniej o wiele trudniejszym niż obecnie, jest przekazanie zdobytych przez szpiega informacji do swojej jednostki w kraju.

Skrytki w butach, kamieniach, przedmiotach użytkowych to powszechność w dawnej pracy szpiegów. Podobnie, jak sprzęt nagrywający czy podsłuchujący ukryty w najdziwniejszych miejscach.

Służby specjalne, wywiad i kontrwywiad, zazwyczaj dysponują najnowszymi środkami inwigilacji oraz łączności. Aktualnie używanego sprzętu żadna służba nie pokazuje, ale ten nieco starszy już tak. Polskie Agencja Wywiadu oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (które m.in. realizuje zadania kontrwywiadowcze) chwalą się sprzętem używanym przez polskie służby specjalne. Niektóre z wynalazków były w powszechnym użyciu jeszcze pod koniec XX wieku, czyli całkiem niedawno.

Obecnie szczytem techniki wydaje się program szpiegowski Pegasus, izraelskiej produkcji. Jest w stanie przejąć kontrolę nad dowolnym smartfonem i śledzić wszelkie poczynania użytkującej go osoby. Chodzi o podsłuchiwanie rozmów telefonicznych, śledzenie treści SMS-ów, wiadomości wysyłanych przez komunikatory i e-maile.

Są również zaawansowane programy, które w miliardach wysyłanych codziennie e-maili lub rozmów telefonicznych potrafią wyłapać te, które zawierają określone słowa, np. "bomba", "zamach" i w ten sposób identyfikować np. potencjalnych terrorystów.

- Na wszystko są sposoby. Np. kontrolę e-maili omija się poprzez korzystanie z wiadomości "roboczych", a więc takich, które nie trafiły do sieci. Nadawca i odbiorca mają dostęp do tej samej skrzynki e-mailowej i np. ustalone dni i godziny przekazywania informacji. Inny to korzystanie np. z forów różnych gier internetowych. Obecnie służby na całym świecie korzystają z bardzo zaawansowanych metod szyfrowania przekazywania danych. Pomimo tego, po przechwyceniu takiej wiadomości, oczywiście można ją rozszyfrować. Z tego powodu nadal, pomimo oszałamiającego rozwoju techniki, najbezpieczniejszą formą kontaktu w służbach jest ten osobisty. Twarzą w twarz, czy poprzez mówiąc w przenośni, "skrytki w wydrążonych kamieniach" - wyjaśnia oficer jednej ze służb specjalnych.

Więcej informacji na temat dawnego sprzętu szpiegów i poszukiwaczy szpiegów na stronach internetowych Agencji Wywiadu i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Arsenał polskiego szpiega. Kamera w saszetce, aparat w okula...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24