Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia bez czwórki asów z Dragons Lugano

bell
Na inaugurację tej edycji Ligi Mistrzów Asseco Resovia łatwo rozprawiła się z Dragons Lugano 3:0. Bardzo dobrze spisywał się wtedy Aleksander Śliwka. W ostatnim meczu grupowym też wypada wygrać...
Na inaugurację tej edycji Ligi Mistrzów Asseco Resovia łatwo rozprawiła się z Dragons Lugano 3:0. Bardzo dobrze spisywał się wtedy Aleksander Śliwka. W ostatnim meczu grupowym też wypada wygrać... Bartosz Frydrych
Asseco Resovia zmierzy się dziś z mistrzem Szwajcarii Dragons Lugano. Awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów mamy pewny, ale nawet bez Kurka, Paszyckiego, Tichacka i Jaeschkego wypada wygrać!

Dziś w Lidze Mistrzów rozegrane zostaną ostatnie mecze fazy grupowej. Asseco Resovia już wcześniej zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie G i awans do grona 12 najlepszych drużyn Europy. Dziś mistrz Polski w ostatnim meczu grupowym zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Szwajcarii - Dragons Lugano. Początek spotkania o godzinie 19.

W Rzeszowie resoviacy zrobili ze „Smoków” szwajcarski ser, wygrywając łatwo 3:0. W dzisiejszym rewanżu, który nie wzbudza większych emocji, też wypada zwyciężyć i z kompletem punktów i wygranych zakończyć tę pierwszą odsłonę walki o podium Ligi Mistrzów, bo nikt w Rzeszowie nie ukrywa, że aspiracje drużyny trenera Andrzeja Kowala sięgają bardzo wysoko. W czwartek ogłoszona zostanie nazwa klubu, który będzie organizatorem FF. Oczekuje się, że rolę tę otrzyma Asseco Resovia, która zorganizuje wielki finał w Tauron Arenie Kraków.

Resoviacy, mając awans w kieszeni, będą mogli zagrać na luzie, ale o żadnym odpuszczaniu nie ma mowy, bo ich celem są trzy punkty. Szwajcarski zespół, w kadrze którego znajduje się kilku zawodników o znanych w siatkarskim świecie nazwiskach, nie ma szans na kolejną rundę Ligi Mistrzów, ale wciąż walczy o możliwość występów w Pucharze CEV, dlatego zapewne postawi się rzeszowskiej drużynie. Szwajcarzy mobilizują kibiców na spotkanie z naszym zespołem, awizując wizytę naszych klubowych wicemistrzów Europy jako sportowe wydarzenie roku.

Siatkarze Asseco Resovii w poniedziałek rano odlecieli z Jasionki do Mediolanu, skąd w dalszą drogę do Szwajcarii udali się autokarem, bez czwórki swoich czołowych zawodników: Bartosza Kurka, Dmytra Paszyckiego, Thomasa Jaeschkego i Lukasa Ti- chacka, którego zastąpi Marcin Karakuła. Temu kwartetowi przyda się odpoczynek, bo kalendarz na kolejne tygodnie jest bardzo napięty i trzeba szanować zdrowie i siły. Kadra jednak - zgodnie z regulaminem - liczy 12 zawodników. W Rzeszowie został także drugi trener Marcin Ogonowski, będzie prowadził zajęcia z tymi, co zostali.

Nasz zespół w Lugano dopingować będzie 50-osobowa grupa fanów z Rzeszowa, która w poniedziałek zwiedzała Mediolan, a dziś obierze kurs na Szwajcarię.

Dziś wystąpią dwie inne polskie drużyny. Lotos Trefl Gdańsk, który także jest już pewny awansu, swój ostatni mecz rozegra na wyjeździe przeciwko słoweńskiej Vojvodi- nie Nowy Sad. PGE Skra Bełchatów zagra u siebie z Duklą Liberec i aby być pewna awansu, musi pokonać ekipę z Czech za trzy punkty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24