Asseco Resovia gotuje się na Wartę. We wtorek zaczyna się w Rzeszowie bój o brązowy medal i prawo startu w Lidze Mistrzów

Trzecia lokata na mecie sezonu gwarantuje grę w Lidze Mistrzów CEV w następnym sezonie. Rzeszowianie oraz Jurajscy Rycerze zapowiadają twardą walkę o tę prestiżową premię i podium krajowego czempionatu. Rywalizacja toczyć się będzie do trzech wygranych meczów, ze zmianą gospodarza po każdym spotkaniu. Gospodarzem pierwszego starcia będzie drużyna, która w fazie zasadniczej zajęła wyższe miejsce w tabeli. Przypomnijmy, że Asseco Resovia wygrała fazę zasadniczą, natomiast Warta zajęła drugie miejsce. W obu meczach dwukrotnie lepsi byli zawiercianie, którzy zwyciężyli 3:1 w listopadzie Rzeszowie i 3:0 w marcu u siebie.

Play-offy to chyba jednak inna historia i już to pokazał ten sezon. Dobrze nam się tutaj grało, na pewno podchodzimy do tego bardzo pozytywnie, ale trzeba też pamiętać, że Asseco Resovia też przeciwstawiła się ZAKSIE

– mówi przyjmujący Warty Bartosz Kwolek, cytowany na stronie klubu z Zawiercia.

Wtorkowe spotkanie ma numer 15 w potyczkach obu zespołów. Podopieczni trenera Michała Winiarskiego wygrali osiem, a resoviacy sześć. Warta była górą w czterech ostatnich meczach z Resovią. Z siedmiu pojedynków rozegranych w Rzeszowie ekipa z Zawiercia zwycięsko wychodziła z pięciu. Teraz trudno wytypować wyraźnego faworyta, wypada mieć nadzieję, że rozpoczynające się we wtorek rozdanie będzie szczęśliwe dla naszego teamu. Zwycięstwo na początek bitwy o medal i przepustki na salony europejskiej siatkówki będzie wyjątkowo cenne. Ta rywalizacja najpóźniej zakończy się 16 maja w Rzeszowie, oczywiście jeżeli potrzebnych będzie aż pięć meczów. Kto to wie...

Wszystko wskazuje na to, że Warta w Rzeszowie wystąpi już w komplecie. A gospodarze? Nie wiadomo. Przekonamy się dopiero przed pojedynkiem. Rzeszowianie jak wiadomo mieli kłopoty zdrowotne. Na uraz pleców uskarżał się Klemen Cebulj, nie wystąpił w trzecim meczu półfinałowym w Kędzierzynie, miał przerwę w treningach. Kłopoty z barkiem miał Jakub Kochanowski. To filary rzeszowskiej drużyny. Czy jutro zagrają? Okaże się przed samym meczem.

Obojętnie w jakim Asseco Resovia zagra składzie, na pewno zagra na maksa. Da z siebie wszystko. Zapowiada się zacięte i emocjonujące widowisko. Zawodnicy liczą na głośny doping swoich fanów. Sprzedaż wejściówek online prowadzona jest przez serwis bilety.assecoresovia.pl i potrwa jeszcze tylko do dzisiaj. W dniu meczowym bilety będą dostępne w sklepiku klubowym w hali Podpromie od godziny 18.30.

2 maja: Asseco Resovia – Aluron CMC Warta Zawiercie (wtorek, godzina 20.30; Polsat Sport)
6 maja: Aluron CMC Warta – Asseco Resovia (sobota, godzina 17.30; Polsat Sport)
9 maja: Asseco Resovia – Aluron CMC Warta (wtorek, godzina 20:30; Polsat Sport)
13 maja: Aluron CMC Warta – Asseco Resovia (sobota, godzina 14:45) - ewentualnie
16 maja: Asseco Resovia – Aluron CMC Warta (wtorek, godzina 20:30) -ewentualnie.