Asseco Resovia i GKS Katowice zagrają dziś w finale turnieju o Puchar Prezydenta Krosna. Mecz z podtekstami

W piątkowych meczach półfinałowych w Krośnie Asseco Resovia po bardzo zaciętej i emocjonującej walce pokonała MKS Będzin 3:2 (32:30, 22:25, 20:25, 25:17, 20:18), a GieKSa wygrała z Cerradem Eneą Czarnymi Radom 3:1 (25:23, 22:25, 24:26, 25:21). Czarni zagrają o 14.30 z MKS-em Będzin o trzecie miejsce w tych tradycyjnych zawodach.

Asseco Resovia Rzeszów – MKS Będzin 3:2 (32:30, 22:25, 20:25, 25:17, 20:18)
Resovia: Shoji, Kosok, Buszek, Marechal, Możdżonek, Schulz, Mariański (libero) oraz Komenda, Hoag, Krulicki, Lemański.

MKS: Sanders, Superlak, Gunia, Dryja, Sobański, Fornal, Potera (libero) oraz Buczek, Ratajczak, Faryna, Sossenheimer, Schmidt.

W Resovii nie wystąpili Zbigniew Bartman, Tomas Rousseaux i Luke Perry. Najbardziej emocjonujące były pierwsza odsłona i tie-break. W pierwszym secie z powodu urazu nogi boisko opuścił Nicolas Marechal, który dziś przejdzie szczegółowe badania. Najwięcej punktów zdobyli: dla Resovii - Damian Schulz 22 oraz Rafal Buszek i debiutujący w rzeszowskiej drużynie Nicholas Hoag - po 15; dla MKS - Michał Superlak - 27 i Jan Fornal - 18.

Cerrad Enea Czarni Radom – GKS Katowice 1:3 (23:25, 22:,25, 26:24, 21:25)
Cerrad Enea Czarni: Grzechnik, Boruch, Vincić, Firszt, Włodarczyk, Butryn, Masłowski (libero) oraz Pajenk, Ostrowski, Kędzierski, Sket, Protopsaltis, Filip.

GKS Katowice: Firlej, Nowakowski, Zniszczoł, Jarosz, Buchowski, Szymura, Watten (libero) oraz Musiał, Fijałek, Drzazga, Kwasowski.

W zespole z Katowic bardzo dobrze spisywał się Jakub Jarosz, a w ekipie z Radomia Karol Butryn. Pierwszy z nich zdobył 14 punktów, a drugi 20.