Jastrzębski Węgiel będzie w sobotę kolejnym rywalem Asseco Resovii. Jeszcze rok temu byłby to hit nad hitami. Obecnej konfrontacji nie towarzyszą jednak aż tak duże emocje, choć w Rzeszowie nikomu ani w głowie lekceważenie przeciwnika. Jastrzębie walczy z całych sił, ale z powodu mocno ograniczonych możliwości finansowych ma podcięte skrzydła. Gościom marzy się rozegranie z kroczącą od zwycięstwa do zwycięstwa ekipą znad Wisłoka czwartego z rzędu tie-breaka.
- Pomimo że potencjał Jastrzębia nie jest aż tak wysoki, to jednak gra bardzo dobrze. Zagramy z nim na 100 procent, jak ze Skrą... - zapewnia trener Andrzej Kowal. Rzeczywiście, w kadrze czwartej drużyny z ubiegłego sezonu nie ma gwiazd, które za-wsze były, jak była kasa. Jedna z nich - Damian Wojtaszek - przeniosła się do Asseco Resovii. Odeszli także Michał Łasko, Zbigniew Bartman, Grzegorz Kosok, Mateusz Malinowski, Dmytro Filippov, Denis Kaliberda, Alen Pajenk i Guillaume Quesque. Krzysztof Gierczyński zakończył karierę, a Patrykowi Czarnowskiemu wygasł kontrakt. Pozostał doświadczony rozgrywający Mi- chal Masny. Do drużyny dołączyli australijski trener Mark Lebedew, prowadzący wcześniej Berlin Recycling Volleys, i dziewięciu nowych graczy. Nie ma gwiazd, są ambicja i determinacja oraz plany zajęcia szóstego miejsca w elicie. Drużyna Lebedewa, wygrała dwa mecze w tie-breakach, zaś w środę w tie-breaku przegrała u siebie z BBTS-em Bielsko-Biała, choć przegrywała już 0:2. Coach Jastrzębskiego twierdzi, że w PlusLidze wszystko jest możliwe. - Wszystkie drużyny mają jakość, potrafią grać na odpowiednio wysokim poziomie. Moi zawodnicy także - powiedział.
Jastrzębienie mają problemy na środku, bo Piotr Hain jest kontuzjowany, a Wojciech Sobala i Damian Boruch spisują się tak sobie, dlatego dzisiejsi przeciwnicy starają się o pozyskanie nowego gracza. "Nie ukrywamy, że w związku z urazem naszego środkowego bloku Piotra Haina poszukujemy jeszcze jednego zawodnika na tę pozycję. Negocjacje prowadzone są z kilkoma siatkarzami, wśród który jest również gracz pierwszoligowego AGH Kraków, Patryk Akala" - poinformował klub.
W Resovii spodziewany jest debiut na Podpromiu Amerykanina Thomasa Jaeschkego. Z całym szacunkiem i sympatią dla gości, ale jakiekolwiek straty resoviaków byłyby sporą niespodzianką. To jednak nie będzie mecz do jednej bramki. Początek o godzinie 18. Na żywo w Radiu Rzeszów.
W piątkowym meczu 4. kolejki: BBTS Bielsko-Biała - Łuczniczka Bydgoszcz 1:3 (19:25, 25:20, 15:25, 24:26).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
