Asseco Resovia na Lokomotiw użyje flota

- Zdecydowanie najmocniejszą stroną rywali jest ich potężna siła rażenia, czyli ofensywa - zagrywka i atak - twierdzi Michał Mieszko Gogol, specjalista od rozpracowywania rywali w rzeszowskim klubie.
Gogol przed daleką podróżą, która rozpoczęła się w poniedziałek po południu na lotnisku w Jasionce, oglądał i analizował ostatnie 8 meczów wicemistrzów Rosji. Podkreśla, że Lokomotiw swoje spotkania wygrywał bardzo szybko, tylko ekipa z Krasnodaru potrafiła mu się przeciwstawić, przegrywając 2:3.

- W naszej lidze niewielu jest zawodników, którzy potrafią tak mocno i tak regularnie zagrywać. Celują w tym elemencie zwłaszcza Kubańczyk Oreol Camejo i atakujący Denis Zemczenok, którzy zagrywają mocno i celnie, a ich zagrywki są powtarzalne; jedna, druga, trzecia, czwarta... - podkreśla statystyk resoviaków, którzy wyruszali na Syberię w dobrych humorach. - Naszym największym zmartwieniem będzie na pewno Camejo. Facet bije piłkę na końcu antenki, atakując nad blokiem. Zawodnik ten w ostatnich ośmiu meczach był blokowany może 5-6 razy. Trzeba będzie pomyśleć o kompleksowym systemie blok-obrona, nawet graniu na wyblok i dobrym ustawianiu zawodników w obronie - zdradza ekspert.

Drugim problemem wicemistrzów Polski, w opinii ich statystyka, będą najprawdopodobniej atakujący "syberyjskiej lokomotywy". Zemczenok, siatkarz w Polsce może mniej znany, oraz Paweł Moroz, który wrócił do gry po kontuzji, a który występował w reprezentacji Rosji podczas mistrzostw świata w Polsce.- Pierwszym atakującym jest leworęczny Zemczenok, zawodnik bardzo skoczny i dynamiczny, z dużą regularnością i skutecznością atakujący skrajne kierunki - charakteryzuje bombardiera z Nowosybirska Gogol.

Na środku siatki stoją dwie rosyjskie wieże, czyli Aleksander Abrosimow i Artiom Wolwicz. - Obaj imponują warunkami fizycznymi, są przy tym bardzo sprawni i skoczni. Podobnie jak ciężko się gra przez ten środek Lokomotiwu, tak samo Rosjanom łatwo się gra środkiem - zauważa nasz statystyk. W gronie środkowych jest jeszcze Amerykanin David Lee.

Wszystko to spaja na rozegraniu Aleksander Butko, bardzo inteligentny i odważny siatkarz. - To są dwie bardzo ważne cechy, które powinien mieć najlepszy rozgrywający na świecie, bo najlepsi rozgrywający na świecie cechują się właśnie inteligencją i odwagą. On spełnia oba te warunki. Nie boi się w końcówce "ryzykancko" zagrać środkiem albopajpem czy też kiwnąć z drugiej piłki. Przy tym bardzo umiejętnie dzieli tę grę - chwali Butkę Gogol.

Zdaniem menedżera Andrzeja Grzyba, który także z uznaniem mówi o Butce, najsłabszym ogniwem Lokomotiwu jest trener Andriej Woronkow.

- Będzie bardzo ciężko. Musimy podejść do tego meczu bardzo inteligentnie i z głową. Nie możemy dać się ponieść emocjom, nie możemy iść na wymianę ciosów, bo siła rażenia będzie po stronie przeciwnika, a nie po naszej. Zdając sobie z tego sprawę, musimy go trochę zaskoczyć i wykorzystać siłę naszego flota. Naszej szansy powinniśmy upatrywać właśnie we flocie i umiejętnej grze na siatce. W rosyjskiej superlidze praktycznie nie używa się tej zagrywki, a my mamy bardzo dobrych flotowców -kończy Gogol.

Trener Woronkow spodziewa się trudnego meczu, twardej walki o każdy punkt. Uważa, że Lokomotiw jest dobrze przygotowany do jutrzejszej potyczki.