Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia ograła swoją „kolonię”

Waldemar Mazgaj
Siatkarze Asseco Resovii pewnie pokonali Espadon Szczecin
Siatkarze Asseco Resovii pewnie pokonali Espadon Szczecin Krzysztof Kapica
Naszpikowany byłymi rzeszowianami beniaminek ze Szczecina nie sprostał wicemistrzom Polski przegrywając na Podpromiu 0:3. MVP meczu wybrano debiutującego w podstawowym składzie Mateusza Masłowskiego.

Asseco Resovia – Espadon Szczecin 3:0

Sety: 25:23, 25:18, 25:17.

Asseco Resovia: Drzyzga, Schoeps, Nowakowski, Możdżonek, Rossard, Perrin, Masłowski (libero) oraz Dryja, Ivović, Tichacek, Schmitt. Trener Andrzej Kowal.

Espadon: M. Kozłowski, Kluth, Gałązka, Perłowski, Depowski, Ruciak, Murek (libero) oraz Wika, Milushev, Zajder, Sladecek. Trener Michał Gogol.

Sędziowie: Lagierski (Czeladź) i Burkiewicz (Kraków). Widzów 2800. MVP: Mateusz Masłowski.

Przed meczem z rzeszowską „kolonią” ze Szczecina było miło, bo w ekipie Espadonu jest kilku byłych graczy Asseco Resovii oraz trener Michał Gogol. Jego przed meczem miło powitał klub kibica, ale od pierwszej piłki rozgorzała walka na całego.

Goście wcale nie zamierzali być tłem dla renomowanego przeciwnika i w jego hali od początku grali swoje. A ponieważ rzeszowianie nie błyszczeli formą w połowie seta prowadzili już 14:9. Trener Andrzej Kowal musiał zareagować, jako pierwszego zmienił Johna Gordona Perrina (tylko 25 procentowe przyjęcie) i po chwili mieliśmy pierwszy w meczu remis 15:15. Pierwszy raz nasz zespół prowadził 18:17, ale po chwili już musiał gonić (blok na Jochenie Schoepsie) 18:19. Kolejne zmiany (Lukas Tichacek i Gavin Schmitt) pozwoliły naszej ekipie wygrać seta, ale co się najadła nerwów, to jej. I kibiców, bo ci – choć mniej liczni (chyba wynik mrozu) – jak zwykle byli z drużyną na dobre i złe.

Początek II seta także należał do gości, ale tym razem Asseco Resovia szybciej przejęła inicjatywę. Do stanu 13:13 była gra błędów z obu stron, ale po podwójnej zmianie Andrzeja Kowala już po chwili było 19:13 przy dobrej zagrywce Marco Ivovicia. W tej partii mieliśmy tez spektakularna długą akcję wygraną, po czelendżu, przez szczecinian, którzy jednak na dystansie „spuchli”. Seta zakończył, asem po taśmie, Thibault Rossard.

Asseco Resovia Rzeszów pokonała Espadon Szczecin 3:0.

Asseco Resovia pokonała Espadon Szczecin 3:0 [ZDJĘCIA, WIDEO]

W trzecim secie od początku grano na nutę Resovii. Gromkie brawa zebrał Piotr Nowakowski, który pod ławką rezerwowych dwa razy w jednej akcji walczył o piłkę na kolanach. Ekipa Gogola, choć ambitnie walczyła tylko do stanu 9:9. Potem jednak dobrze funkcjonował nasz blok i atak, który „trzymali” Schoeps i Rossard. 18:11 zrobiło się po bloku Tichacka, który chwilę wcześniej rozgrywał dolnym sposobem po drugiej stronie siatki. To tylko świadczy o różnicy klas obu zespołów. Decydujący punkt znów padł łupem Rossarda.

Już w środę o 18 Resovia na Podpromiu podejmuje Lotos Trefl Gdańsk w ćwierćfinale Pucharu Polski. Jeżeli wygra, pojedzie w następny weekend do Wrocławia po trofeum, które dotąd zdobywała trzy razy, ale po raz ostatni równo 30 lat temu, w 1987 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24